Telekamery: daleko im do Grammy, ale nie mamy nic lepszego!
Kiedyś prestiż, a dziś...
Telekamery są nagrodami dla gwiazd i produkcji telewizyjnych. Ich powstanie zawdzięczamy najbardziej poczytnemu tygodnikowi w Polsce, czyli... programowi tv "Tele Tydzień". Gazeta organizuje plebiscyt, w którym głosy na swoich ulubieńców oddają widzowie.
Lata temu, gdy nikt jeszcze nie słyszał o Netfliksie, HBO, czy aplikacjach z programem tv na telefon, to było wydarzenie roku. Czerwony dywan, zagraniczne gwiazdy, milionowa widownia przed telewizorami. Dzisiejsze Telekamery są zaledwie cieniem tych sprzed lat. Widzowie szukają jakościowych programów i seriali na platformach, stacje są ze sobą skłócone i nie chcą pokazywać nagród dla rywali na swojej antenie, a i zainteresowanie młodych widzów nagrodami papierowego tygodnika ze stolika kawowego jest coraz mniejsze...
Przez ostatnie edycja żadna stacja nie pokusiła się nawet o transmisję. Rok temu widzowie mogli zobaczyć galę w internecie... do połowy. O co chodzi? Przeczytajcie dalej o tej i innych wpadkach Telekamer.