Telekamery 2017: Martyna Wojciechowska ponownie laureatką. Oberwało się Miszczakowi
Gwiazda telewizji pozwoliła sobie na małą złośliwość
Telekamery 2017 za nami. W kategorii "Osobowość telewizyjna" statuetka trafiła do Martyny Wojciechowskiej, która pokonała m.in. Magdę Gessler, Krzysztofa Ibisza oraz Martę Manowską. W krótkiej przemowie dziennikarka nieco uszczypliwie zwróciła się do dyrektora programowego stacji TVN - Edwarda Miszczaka.
Martyna Wojciechowska znów doceniona. Popularna dziennikarka wygrała Telekamerę w kategorii "Osobowość telewizyjna". Autorka programu "Kobieta na krańcu świata" po raz drugi z rzędu sięgnęła po tę statuetkę. Podczas odbioru nagrody Wojciechowska zaskoczyła zgromadzonych na gali gości swoim krótkim przemówieniem. Laureatka odniosła się w nim bowiem do dyrektora programowego TVN - Edwarda Miszczaka. Dziennikarka pół żartem, pół serio, wspomniała o ich współpracy, która nie zawsze (jak się okazało) układa się pomyślnie.
Podziękowała widzom
"Chyba nikt mnie tyle razy nie wyrzucał z pokoju, co pan"
Wojciechowska pozwoliła sobie także na drobną uwagę w kierunku Edwarda Miszczaka. Dziennikarka w żartobliwy sposób zdradziła, że między nią a dyrektorem programowym TVN wielokrotnie dochodziło do spięć:
- Chyba nikt mnie tyle razy nie wyrzucał z pokoju, co pan. Prawda, panie dyrektorze? Dyrektor Miszczak: "A ty znowu ze swoimi pomysłami". Nie obiecuję, że znowu mnie pan nie wyrzuci.
Edward Miszczak był obecny na gali rozdania Telekamer, ale nie wiadomo, jak zareagował na drobną złośliwość Wojciechowskiej.
Nietypowa kreacja
Martyna Wojciechowska skupiła na sobie uwagę nie tylko ze względu na oryginalne przemówienie. Wzrok wszystkich przykuwała także kreacja gwiazdy. Dziennikarka pojawiła się na gali w czarnym, stonowanym komplecie.
Pochwaliła się na Facebooku
Zwyciężczyni dziękowała również widzom na Facebooku. Zaraz po gali opublikowała na swoim koncie fotografię, na której dumnie pozuje ze zdobytą statuetką.
- Kochani! Dziękuję Wam za kolejną (drugą z rzędu!) Telekamerę w kategorii Osobowość Telewizyjna! To wielkie wyróżnienie i motywacja żeby starać się jeszcze bardziej. Dla Was! - napisała pod zamieszczonym zdjęciem (zachowano oryginalną pisownię).
Przed nią nowe wyzwania
Telekamera z pewnością zmotywuje Wojciechowską do dalszej pracy. Dziennikarka ostatnio rozstała się z "National Geographic", gdzie pracowała przez ostatnie 10 lat. Wojciechowska dołączyła do zespołu Travel Channel i sama przyznaje, że ma głowę pełną pomysłów.
- Nie zamierzam siedzieć ciągle za biurkiem - powiedziała w jednym z wywiadów. Czy to oznacza, że za rok znów stanie do walki o trzecią już z rzędu Telekamerę?