Taylor Momsen: Jak się zmieniła gwiazda ''Grinch: świąt nie będzie''?

Obok „Kevina samego w domu” za najpopularniejszy film świąteczny wszech czasów bezapelacyjnie uchodzi „Grinch: świąt nie będzie” w reżyserii hollywoodzkiego weterana Rona Howarda. Za powodzenie produkcji odpowiedzialni są przede wszystkim odtwórcy głównych ról – niezmordowany Jim Carrey w roli zgorzkniałego gbura oraz słodka Taylor Momsen, która z miejsca podbiła serca widzów na całym świecie.

Familijny przebój
Źródło zdjęć: © Universal Pictures
Grzegorz Kłos

/ 8Była prześliczna!

Obraz
© AFP

Tuż po premierze filmu śliczną 7-latkę porównywano m.in. do Shirley Temple. I choć do tej pory Taylor Momsen nie zdobyła podobnej sławy, co legendarna aktorka, to z całą pewnością nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony fanów.

Zobaczcie, jak dziś wygląda mała gwiazda, którą pamiętamy z „Grincha”. Uwierzcie nam, będziecie zaskoczeni jej metamorfozą!

/ 8Miała ułatwiony start?

Obraz
© ONS.pl

Dotychczasowy życiorys Taylor przebiega według utartego scenariusza, typowego dla dziecka urodzonego w rodzinie o tradycjach aktorskich.

Dziewczynka przyszła na świat 26 lipca 1993 roku w St. Louis. Zarówno rodzice jak i jej młodsza siostra są aktorami.

Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że dziewczynka zadebiutowała przed kamerą w wieku zaledwie trzech lat. Tak, była to reklama.

/ 8Pierwsze role

Obraz
© Universal Pictures

W 1998 roku mała Momsen została obsadzona w epizodycznej rólce w jednym z odcinków popularnego również w Polsce serialu „Early Edition”.

Dwa lata później dziewczynka zadebiutowała na dużym ekranie w kiepskim thrillerze „The Prophet's Game” w reżyserii Davida Wortha.

/ 8Familijny przebój

Obraz
© Universal Pictures

Prawdziwy przełom, dzięki któremu producenci i widzowie zwrócili uwagę na dziecięcą aktorkę, był występ w „Grinch: świąt nie będzie”.

Scenariusz filmu opowiadającego o zielonym osobniku, który postanawia zniszczyć święta Bożego Narodzenia, został oparty na bestselerowym opowiadaniu popularnego w krajach anglosaskich autora książek dla dzieci Dr. Seussa.

7-latka wcieliła się w rezolutną Cindy Lou Who, mieszkankę miasteczka Ktosiowo, która postanawia zmiękczyć serce Grincha i przekonać go do pokochania świąt. Za tę rolę Momsen została nominowana do prestiżowej nagrody Saturna w kategorii „Najlepsza kreacja młodej aktorki”.

/ 8Ale wyrosła!

Obraz
© Oficjalna strona artystki

W kolejnych latach Momsen próbowała z różnym skutkiem powtórzyć sukces swojego występu w „Grinch: świąt nie będzie”.

W 2002 roku zagrała główną rolę w chłodno przyjętej ekranizacji bajki „Jaś i Małgosia” („Hansel & Gretel”, reż. Gary J. Tunnicliffe).

W tym samym roku pojawiła się również w drugiej części „Małych agentów” oraz „Byliśmy żołnierzami”.

/ 8Wygryziona przez Miley Cyrus

Obraz
© Ken Goff/AKPA

W 2006 roku starała się o tytułową rolę w popularnym programie „Hannah Montana”, jednak została „wygryziona” przez *Miley Cyrus.*

Przerwanie złej passy nastąpiło wraz przyjęciem przez nią w 2007 roku propozycji zagrania w serialu „Plotkara”.

Był to strzał w dziesiątkę. Wykreowana przez nią postać Jenny Humphrey pojawiła się aż w 87 odcinkach. Momsen rozstała się z serialem dopiero w 2011 roku, będąc już rozpoznawalną gwiazdą młodszego pokolenia telewidzów.

/ 8Lubi sobie pośpiewać...

Obraz
© newspix.pl

Poza aktorstwem Taylor Momsen znana jest przede wszystkim jako piosenkarka.

W jednym z wywiadów wyznała, że od najmłodszych lat pasjonowała ją muzyka i śpiewanie, które jej zdaniem stawia znacznie większe wyzwania niż granie przed kamerą.

Artystka swoją pierwszą piosenkę nagrała w wieku zaledwie pięciu lat. Kawałek zatytułowany „Christmas, Why Can't I Find You?” trafił na ścieżkę dźwiękową „Grincha”.

/ 8Słynie z prowokacyjnego zachowania

Obraz
© newspix.pl

W 2009 roku w wywiadzie dla OK! Magazine Taylor Momsen powiedziała, że wraz ze swoim zespołem The Pretty Reckless nagrywa swój debiutancki krążek.

Muzykę wykonywaną przez kapelę aktorki można określić jako hołd złożony najsłynniejszym zespołom grunge’owym lat 90. – Nirvanie, Soundgarden czy Hole, choć Momsen przyznaje, że na jej twórczość ogromny wpływ mają również The Beatles.

Taylor odpowiedzialna jest za pisanie tekstów, śpiewanie oraz wykonywanie prostszych partii gitarowych. Aktorka słynie z prowokacyjnego zachowania podczas koncertów, co widać zresztą na załączonym obok zdjęciu... (gk/mf)

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta