"Taniec z gwiazdami": Sławomir Zapała zostanie królem parkietu?
Sławomir Zapała, uczestnik jesiennej edycji "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", zapowiada, że będzie królem parkietu. Jak radzi sobie z cha-chą?
14.09.2016 14:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najbliższy odcinek "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" może być trudnym doświadczeniem dla wszystkich purystów tańca towarzyskiego. Na parkiet powróci człowiek, któremu po raz pierwszy w historii show, juror Michał Malitowski dał dwa punkty. Gwiazdor rock polo (i od ostatniego piątku dumy ojciec) tym razem zmierzy się z cha chą. Wokalista nie kryje wielkiego entuzjazmu:
- Cha-cha idzie nam wspaniale. Na trening przyszedł do nas Rafał Maserak, ustawił mi odpowiednie chodzenie nóg, ustawił mi też temperament. Maserak jest moim idolem. Będę wulkanem seksu. W tym morzu mojego tańca chciałbym również wrzucić kroplę Malitowskiego, dlatego też oglądam jego występy po nocach. On jest mistrzem świata i faktycznie jak oglądam jego wykonanie cha-chy, to widać, że on to czuje. Nawet jeśli moje ciało nie odpowiada, jeżeli moje mięśnie tak nie pracują, to w sercu też jestem mistrzem - odważnie deklaruje Sławomir Zapała.
Czy faktycznie idzie mu tak dobrze? Zobaczcie powyżej, jak piosenkarz pracuje nad choreografią.