"Taniec z gwiazdami": potknięcia, łzy wzruszenia i niespodziewany werdykt widzów

None

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

/ 95. edycja "Tańca z gwiazdami"

Obraz
© AKPA

Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.

Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.

Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.

Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.

Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.

Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.

Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.

Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.

Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.

Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta