"Taniec z gwiazdami": Paulina Sykut-Jeżyna w "żałobnej" kreacji, Krzysztof Ibisz z wąsami! To finał niczym z "Rodziny Addamsów"
Od pary prowadzących nie można było oderwać wzroku
Dlaczego? Krzysztof Ibisz hipnotyzował wąsami, a Paulina Sykut zaskoczyła wszystkich ciężką, niemal żałobną kreacją. Gospodarze programu dużo lepiej prezentowali się podczas wcześniejszych odcinków niż na finale, który jest przecież najważniejszy.
Tego wieczoru oczy fanów tanecznego show były skierowane na pary walczące o Kryształową Kulę. Ostatecznie tofeum dostał Jan Kliment, który trenował Natalię Szroeder. Oboje byli zachwyceni sukcesem. Wyznali już nawet na co przeznaczą pieniądze z wygranej.
Nie sposób jednak było nie zauważyć także Sykut i Ibisza, którzy wyglądali raczej na przebranych niż elegancko ubranych.