"Taniec z gwiazdami": Paulina Sykut-Jeżyna w "żałobnej" kreacji, Krzysztof Ibisz z wąsami! To finał niczym z "Rodziny Addamsów"
Od pary prowadzących nie można było oderwać wzroku
Dlaczego? Krzysztof Ibisz hipnotyzował wąsami, a Paulina Sykut zaskoczyła wszystkich ciężką, niemal żałobną kreacją. Gospodarze programu dużo lepiej prezentowali się podczas wcześniejszych odcinków niż na finale, który jest przecież najważniejszy.
Tego wieczoru oczy fanów tanecznego show były skierowane na pary walczące o Kryształową Kulę. Ostatecznie tofeum dostał Jan Kliment, który trenował Natalię Szroeder. Oboje byli zachwyceni sukcesem. Wyznali już nawet na co przeznaczą pieniądze z wygranej.
Nie sposób jednak było nie zauważyć także Sykut i Ibisza, którzy wyglądali raczej na przebranych niż elegancko ubranych.
Ibisz zaskoczył nowym wizerunkiem
Wąsy Ibisza to hit czy kit? Prawdopodobnie znajdą więcej przeciwniczek niż fanek. Wielbicielki dziennikarza skwitowały jego wygląd słowami: "wąsy są nie do przyjęcia w Pana wizerunku", "ten widok aż boli". Prezenter robił w nich wrażenie znacznie starszego niż zazwyczaj.
Ibisz ma 52 lata, ale dzięki dobrym genom, choć pewnie nie tylko, wygląda dość młodo. Wyglądał. Bo w wąsach wydaje się dość... dziadkowy. Tymczasem Ibiszowi do dziadkowania daleko. Jego syn Vincent ma zaledwie 11 lat, a Maksymilian jest 18-latkiem.
Nie tylko Ibisz przyciągał uwagę
Zazwyczaj gwiazdą odcinka jest Paulina Sykut-Jeżyna, młoda mama o fantastycznej figurze, zawsze doskonale ubrana. Nie tym razem! Czarna, długa kreacja Paulinę przytłoczyła. Nie pomogły prześwity ani metka od projektanta. Sukienka jest bowiem dziełem Macieja Zienia, mistrza w swoim fachu.
W finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami" naprawdę pięknie wyglądała Agnieszka Popielewicz-Hyży. Czerwień to jej kolor. No i ten dekolt...
Sykut wyeksponowała krągłości
Prowadząca postawiła na dekolt, który był widoczny zza ciemnej, delikatnie prześwitującej tkaniny. Pech chciał, że Hyży również wyeksponowała tę strefę. Tę małą bitwę wygrała koleżanka Sykut. Gwiazda była jednak zachwycona własną stylizacją, która spodobała się też wielu fanom.
Niektórym jednak ciemnowłosa prezenterka skojarzyła się z filmową Morticią Addams, a jej towarzysz, Krzysztof Ibisz, z Gomezem Addamsem. Biorąc pod uwagę, że uczestnicy tańczyli do piosenek z filmów, to może być dobry trop.
Agnieszka Hyży czy Paulina Sykut (Morticia Adams)?
Finałowe kreacje prowadzących zawsze budzą najwięcej emocji. Tym razem nie było inaczej. Szkoda, że styliści nie zaproponowali Sykut sukienki lżejszej, ciekawszej, w żywszym kolorze. Bez względu jednak na wygląd, Paulina spisała się doskonale.
Czy młoda mama poprowadzi kolejną edycję "Tańca z gwiazdami"? Show obecne jest w polskiej telewizji, najpierw w stacji TVN, później w Polsacie, od 20 sezonów.
Ibisz pokazał syna
Prowadzący za kulisami dumnie pozował do zdjęć z dorastającym Vincentem. Co ciekawe, chłopak pojawił się także na wizji. Zaprezentował widzom walizkę pełną pieniędzy, czyli nagrodę w SMS-owym konkursie dla oglądających program.
Chłopak to owoc związku Ibisza z drugą żoną, Anną Nowak-Ibisz. 11-latek był nieco speszony, a obecność taty niewiele pomogła.
Oglądaliście finał "Tańca z gwiazdami"? Jak oceniacie wygląd prowadzących?