"Taniec z gwiazdami": największe wypadki i kontuzje na planie show
To musiało boleć!
None
"Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" to nie tylko piękne kreacje, spektakularne unoszenia i niejednokrotnie akrobatyczne figury. Nieodłącznym elementem każdego tańca są również... kontuzje. Uczestnicy na potęgę zmagają się z różnymi bolesnymi przypadłościami, a kilkugodzinny trening to czasami prawdziwy maraton. Nie wszyscy radzą sobie z morderczym tempem narzuconym przez profesjonalnych tancerzy. Wystarczy chwila nieuwagi czy po prostu jeden nieostrożny ruch i już potrzebna jest interwencja lekarza.
Tomasz Trojnar, który zajmuje się rehabilitacją i medycyną sportową nie ukrywa, że podczas pracy na planie "Tańca z gwiazdami" ma pełne ręce roboty. Nie ma chyba odcinka, aby któryś z uczestników nie potrzebował jego pomocy.
- Najpoważniejsze kontuzje to uszkodzenia, stłuczenia i naciągnięcia żeber. Najczęściej te kontuzje przytrafiają się gwiazdom podczas wszelkich podnoszeń. W tej edycji taki problem miała już Ania Wyszkoni i Agnieszka Sienkiewicz i oznaczał on co najmniej kilka dni bólu. Agnieszka Kaczorowska ma z kolei problem ze stawem skokowym, w przeszłości często już skręcanym - zdradził lekarz.
Jeśli wydaje wam się, że kontuzje i stłuczenia zdarzają się tylko wtedy, gdy gwiazdy trenują rock and rolla lub jive, to musimy was rozczarować. Nawet spokojny i dostojny walc potrafi przysporzyć wielu kłopotów.
- Każdy z tańców powoduje określone bóle i kontuzje. Rama w tańcach klasycznych oznacza ból pleców i kontuzje barku, przy jive pojawiają się bóle i naciagnięcia stawów i mięśni nóg. Otarcia, krwiaki i stłuczenia to najpospolitsze i częste wypadki. Przyjacielem gwiazd są woreczki z lodem, które mamy na każdym programie - wyjaśnił Trojnar.
W obecnej edycji "Tańca z gwiazdami" również nie brakuje wypadków. Najpierw Artur Dziurman "czołowo" zderzył się ze swoją partnerką, Walerią Żurawlewą. Natomiast na jednym z ostatnich treningów wypadkowi uległ Jan Kliment. Podczas próby tańca współczesnego z Anią Wyszkoni Janek otrzymał przypadkowy, mocny cios, łokciem w oko od choreografki. Było trochę bólu, rozbity łuk brwiowy i oczywiście podbite oko. Teraz nie tylko przed lekarzem trudne wyzwanie, ale także przed całym sztabem makijażystów, którzy będą musieli zamaskować to niemiłe zdarzenie.
Poprzednie edycje również obfitowały w nieprzewidziane wydarzenia. Klaudii Halejcio wypadł bark, Dawid Kwiatkowski mocno obtłukł kolano, Karolina Szostak narzekała na ból kręgosłupa, a Rafał Brzozowski nabawił się zapalenia stawu skokowego. Artur Barciś musiał zrezygnować z dalszego udziału w programie, ponieważ skręcił kostkę. Julia Kamińska, choć zwyciężyła 11. edycję , to w pewnym momencie jej występy na parkiecie stanęły pod znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że jej stopa nie wytrzymała wymagających pozycji w rumbie i zwyczajnie odmówiła posłuszeństwa.
Halina Mlynkova odeszła z show po tym, jak niefortunnie wykonała salto podczas treningu z Robertem Rowińskim. Wokalistka z impetem upadła na podłogę, uderzając głową w materac. Z kolei Jacek Stachurski nie był w stanie ukończyć walca angielskiego i w pewnym momencie zszedł obolały z parkietu. Nawet taka gwiazda jak Edyta Górniak zmuszona była tańczyć "ubrana" w specjalne taśmy, które odciążały jej stawy.
Jak się okazuje, kontuzje przytrafiają się nie tylko gwiazdom, które do tej pory nigdy nie miały styczności z tak dużym wysiłkiem, ale również zawodowym tancerzom. W 12. edycji Izabela Janachowska musiała występować ze stabilizatorem na kolanie, Aneta Piotrowska tańczyła z bandażem na udzie, a Stefano Terrazzino miał uszkodzoną łąkotkę.
Zobaczcie, jak uczestnicy radzili sobie z bólem na parkiecie!
AR/AOS