"Taniec z gwiazdami": kto już dziś pożegna się z programem?

Tomek Ciachorowski miał koszmarny sen, że dostał od jury same jedynki. Najbardziej stresują się Misheel Jargalsaikhan i Kamil Mokrzycki, oraz perfekcyjna zazwyczaj Mariola Bojarska-Ferenc. Adam Zdrójkowski zatańczy z gorączką, a Karolinie Gorczycy dokucza ból żeber. Najmniej emocji widać po Ewie Błachnio i Sławomirze, którzy do swojego debiutu podchodzą jak do pracy, czyli z uśmiechem. Zobaczcie poniżej, co mówią gwiazdy na kilka godzin przed startem show.

"Taniec z gwiazdami": kto już dziś pożegna się z programem?
Źródło zdjęć: © K. Opaliński/Polsat

02.09.2016 15:17

"Na chwilę przed pierwszym odcinkiem mam bardzo niespokojne sny. Dziś śniło mi się, że dostaliśmy same jedynki od jury, a potem spuścili na nas psy, które nas pogryzły, więc obudziłem się cały rozedrgany. Mój stan to ogromna huśtawka emocjonalna. Na próbach trzęsły mi się ręce denerwuję się tym, że moi bliscy, w tym moja mama, będą mogli przekonać się czego do tej pory się nauczyłem. Podczas prób w studiu mimowolnie obserwuję jak tańczą inni. Ewa Błachnio i Olga Kalicka pozamiatały parkiet".

Mariola Bojarska-Ferenc:

"Mam wrażenie, że w mojej głowie jest już cała encyklopedia tańca, powoli gdzieś się to układa na półkach i nabiera sensu, ale wiadomo, że za chwilę wszystko zostanie zweryfikowane. Cieszę się, że zatańczę dla swojego męża i syna, którzy będą tutaj ze mną. Z drugiej strony chciałabym, żeby mój mąż siedział tam, gdzie mój wzrok nie sięga. Rozumiemy się bez słów i gdybym niechcący zobaczyła w jego spojrzeniu coś nie tak, to boję się, że mogłabym się rozsypać. To mnie troszkę krępuje, bo mój mąż jest moim największym krytykiem. Poza tym za bardzo chcę wypaść jak najlepiej. Chciałabym pokazać tę delikatniejszą moją stronę, żeby ta moja drapieżność i chęć bycia perfekcyjną nie zdominowały naszego tańca".

Urszula Dębska:

"Ani ja, ani Wojtek tego stresu jakoś szczególnie nie odczuwamy. Zastanawialiśmy się, czy z nami wszystko jest w porządku. Fajne jest to, że tworzymy z Wojtkiem totalnie zgraną parę, nie mamy problemu w komunikacji, więc myślę, że będę miała pełne wsparcie w moim partnerze gdy ten stres się pojawi. W środę na próbie po raz pierwszy zobaczyłam jak tańczy Robert Wabich i byłam pod ogromnym wrażeniem jego walca. Patrząc na Roberta nie spodziewałabym się, że zobaczę faceta, który tańczy jak piórko, wygląda tak jakbym go była w stanie podnieść na jednym palcu". Ewa Błachnio:

"Na próbach ćwiczymy moment odpadania z programu i na pierwszej próbie odpadłam ja z Jackiem. To niesamowite, ale to naprawdę dotyka. Człowiek wie, że to nie jest na serio, ale jak słyszysz tą charakterystyczną muzykę, światło zmienia się na niebieskie, atmosfera staje się dramatyczna, jakby za chwilę ktoś miał wstać z grobu. Strach się bać".

Kamil Mokrzycki:

"Na ostatnie godziny przed pierwszym odcinkiem chce mi się spać, więc chodzę jakby mi ktoś dał w głowę młotkiem. Przestaję jeść, bo mam ściśnięty żołądek z nerwów. Wmuszam w siebie ostatnie posiłki, żeby mieć siłę. Jest lekka adrenalina. Przez ostatnie kilka dni budziłem się i czułem się jakbym był przed klasówką z matmy".

Misheel Jargalsaikhan:

"Na kilka godzin przed pierwszym odcinkiem jestem przerażona. Staram się sobie wmawiać, że jest dobrze. Widzę po innych uczestnikach podobny schemat myślenia. Wszyscy staramy się sobie wmówić, że ten stres nas nie dotyczy, a tak naprawdę chodzimy jak takie nakręcone zegarki, z wytrzeszczem w oczach i oczywiście z uśmiechem przyklejonym do twarzy".

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)