Podobało wam się?
Finał "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" już za nami. Oczywiście najwięcej emocji wzbudziły konkursowe występy Anety Zając i Joanny Moro, które zaprezentowały się w aż trzech odsłonach. I choć ten wieczór należał do nich, to na parkiecie pojawiła się osoba, która na kilka minut skupiła całą uwagę na sobie. Mowa oczywiście o Iwonie Pavlović, która postanowiła dać popis swoich umiejętności.
- W 1995 roku zakończyła swoją zawodową karierę taneczną. I trzeba mień odwagę, żeby po 20 latach znowu publicznie zatańczyć- powiedzieli prowadzący program.
Podczas występu Czarnej Mambie towarzyszyło czterech tancerzy, którzy robili wszystko, aby zamaskować techniczne braki jurorki. Cóż, jej najlepsze lata już dawno minęły. Natomiast jednego nie można było jej odmówić: wielkiego zaangażowania, idealnego poczucia rytmu i kondycji, której może pozazdrościć jej niejedna nastolatka. Trudno bowiem uwierzyć, że pląsająca, robiąca fikołki i wyginająca się w takt muzyki jurorka, skończy wkrótce 52 lata!
Pod koniec finałowego odcinka dowiedzieliśmy się, że niedługo na antenie pojawi się druga edycja "Tańca z gwiazdami". Jesteśmy pewni, że nie zabraknie w niej miejsca dla profesjonalistki i tanecznego autorytetu, jaką niewątpliwie jest Iwona Pavlović.
Zobaczcie, jak wyglądała!