"Taniec z gwiazdami": gorące uczestniczki i porażka Piotra Gruszki
Rywalizacja coraz ostrzejsza
None
Kolejny emocjonujący odcinek za nami. Jak co tydzień, z programem musiał pożegnać się uczestnik, który otrzymał od widzów najmniejszą liczbę głosów. Tym razem do domu pojechał Piotr Gruszka, a wraz z nim odeszła z show ukochana Agustina Egurroli, Nina Tyrka.
Uczestnicy nie mieli łatwego zadania. Każda para miała za zadanie wystąpić aż w dwóch układach tanecznych. Zmęczenie i przetrenowanie zaczyna dawać się we znaki naszym gwiazdom, jednak każda z nich dała na parkiecie z siebie wszystko.
Na pierwszy ogień poszła Aneta Zając w ognistej rumbie. Niestety, nie wszystko poszło po myśli aktorki i jurorzy mieli do niej małe pretensje. Ostatecznie otrzymała 28 punktów.
Zdecydowanie ciekawiej wypadli w tańcu Janja i Dawid, którzy zebrali od oceniających aż 38 punktów.
- Kontrolujesz centrum i fryzura lepiej! - zachwycał się Michał Malitowski.
Klaudia Halejcio i Tomasz Barański również zachwycili jurorów. Łącznie otrzymali aż cztery dziesiątki! Iwona Pavlović nie mogła wyjść z podziwu.
Znowu przyszła pora na gorszą parę - Piotr Gruszka i Nina Tyrka zdobyli jedynie 29 punktów, ale namiętna rumba Joanny Moro i Rafała Maserka ponownie podniosła temperaturę w studio Polsatu. Ich układ taneczny zebrał aż 38 punktów.
Kolejne występy również jasno pokazały, że sportowiec jest najsłabszym ogniwem "Tańca z gwiazdami". Widzowie też to zauważyli i wysłali Gruszkę do domu.
Jak oceniacie werdykt? Czy też jesteście zdania, że pary, które zostały, prezentują bardzo wysoki poziom?