"Taniec z gwiazdami". Gimper jako Jon Snow. Fani serialu będą zażenowani
Finał programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" na pewno przejdzie do historii. Jednak nie będzie to zasługą pięknych tańców, a występu Gimpera, który został polskim Jonem Snowem...
Choć finał "Tańca z gwiazdami" powinien wzbudzać emocje, nie jesteśmy pewni, czy o to właśnie chodziło Tomaszowi Gimperowi Działowemu i Natalii Głębockiej w ostatnim tańcu. Przebrani za Jona Snowa i Daenerys zatańczyli do muzyki skomponowanej przez Ramina Djawadiego do serialu "Gra o tron".
Zaczęli od walca wiedeńskiego, zaś zakończyli pasodoble, które ożywiło choreografię, a także samego polskiego Jona Snowa, któremu spadła peruka. Jurorzy tym razem nie dręczyli Gimpera.
Jesteśmy jednak pewni, że fani serialu "Gra o tron" nie będą zadowoleni z tego, co zobaczą. Taniec przypominał bardziej parodię niż profesjonalny występ godny finału "Tańca z gwiazdami".
Co sądzicie o ostatnim tańcu Gimpera i Natalii? Jak go skomentujecie?