"Taniec z gwiazdami": Damian Kordas skręcił kostkę. Wyjawił, czy zatańczy w następnym odcinku
Damian Kordas nabawił się kontuzji na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Opowiedział fanom w mediach społecznościowych, w jakiej jest formie i co z jego dalszym udziałem w show.
15.10.2019 14:05
Rywalizacja w trwającej właśnie edycji "Tańca z gwiazdami" nabiera tempa, a jurorzy, choć nie szczędzą wysokich not, są coraz bardziej wymagający. Uczestnicy dają z siebie wiele, by jak najlepiej wypaść na parkiecie.
Intensywne treningi dają się jednak we znaki. Niektórzy z uczestników nie ustrzegli się kontuzji. Akop Szostak, który odpadł w poprzednim odcinku, nabawił się poważnej kontuzji kręgosłupa. Nie jest jednak jedynym uczestnikiem, który boryka się z problemem zdrowotnym.
Damian Kordas w trakcie tańca niefortunnie postawił nogę i skręcił kostkę. Wyglądało to dość groźnie, a jurorzy byli pod wrażeniem, że udało mu się wytańczyć cały układ do końca. Co więcej, nie zszedł z parkietu od razu, ale został z pozostałymi uczestnikami, by obserwować zmagania kolegów.
Dość groźnie wyglądający "wypadek przy pracy", a także fakt, że kucharz nie od razu zgłosił się po pomoc, wzbudziło podejrzenia wśród widzów, że nie zatańczy już w programie. Strata byłaby tym większa, że to Damian Kordas właśnie wyrasta obok Barbary Kurdej-Szatan na największego faworyta. Fani nie mają jednak powodów do obaw. Damian Kordas przekazał na swoim profilu na Instagramie dobrą wiadomość.
- Podczas biegu skręciłem kostkę. Na początku był to mega szok, ale wiedziałem, że muszę szybko wrócić do choreografii i odnaleźć się w krokach – wyjawił, co się stało w poprzednim odcinku.
Dodał też, że już pracuje nad kolejnym występem, ale kontuzja daje mu się we znaki. - Mam delikatnie spuchniętą nogę i dziś nie zrobiliśmy z Janją prawie nic, bo jak tylko zaczynaliśmy tańczyć, to zaczynało na maksa boleć – dodał.
Zapewnił jednak, że widzowie mają na co czekać w przyszłym odcinku. - Obiecuję, że w piątek zobaczycie mój kolejny taniec – podsumował.
Oglądacie "Taniec z gwiazdami"? Kibicujecie Damianowi?