"Taniec z gwiazdami czy celebrytami"? Kto marzy o udziale w tanecznym show, a o kim marzy Polsat?
None
taniec z gwiazdami
"Taniec z gwiazdami" jeszcze się nie zaczął, a już wzbudza ogromne emocje. Reaktywowany przez Polsat program i spekulacje dotyczące jego uczestników to obecnie najgorętsze medialne tematy.
Jak dotąd stacja ujawniła jedynie nazwiska prowadzących program. Gospodarzami show będą Krzysztof Ibisz i Anna Głogowska, co potwierdziła Nina Terentiew, dyrektor programowy Polsatu. Według "Super Expressu", pewni swojego udziały mogą być też celebrytki: Natalia Siwiec i Marta Grycan oraz modowa blogerka Jessica Mercedes. "Fakt" z kolei dokłada do tej listy pewniaków hokeistę Mariusza Czerkawskiego i gwiazdę serialu "Ranczo", Violettę Arlak.
Terentiew przyznała w jednym z wywiadów, że wybór jurorów, tancerzy oraz towarzyszących im na parkiecie sław jeszcze nie został rozstrzygnięty. Castingi wciąż trwają, jak jednak sugeruje jedna z gazet, do tańców na parkiecie wyrywają się nie te gwiazdy, o których marzy Polsat.
Do 14. edycji uwielbianego przez Polaków show stacja chciałaby zwerbować postaci wielkiego formatu. Kogo? I jakie są na to szanse?
KŻ/AOS
Byli jurorzy ucięli spekulacje
Emisja rozrywkowej produkcji planowana jest na marzec br. Do tego czasu z pewnością nie ustaną plotki na temat potencjalnych kandydatów, choć niektórzy z nich postanowili uciąć prasowe spekulacje i jasno wypowiedzieli się w kwestii udziału lub jego braku w "Tańcu z gwiazdami". Tak było w przypadku dwojga jurorów znanych z poprzednich edycji: Beaty Tyszkiewicz i Zbigniewa Wodeckiego. Wypowiedź tego ostatniego dla dziennika "Fakt" nie pozostawia żadnych wątpliwości:
- Już wcześniej mówiłem, że nie mam na to czasu. Nie wezmę udziału mimo że to świetna audycja. Tak, było powiadomienie, ale moja postawa wyjaśniła sprawę. Mam za dużo swojej pracy, to by mi kolidowało z koncertami - mówił w połowie stycznia br.
Co innego postanowiła z kolei Beata Tyszkiewicz. Aktorka najwyraźniej zmieniła zdanie co do udziału w produkcji, bo jeszcze pod koniec listopada fatalnie wspominała udział w show, nazywając je "niewolą". Zaledwie kilka dni temu potwierdziła jednak, że zasiądzie w jury najnowszej edycji programu.
- Złożono mi propozycję, wracam do jury. Było już tyle edycji "Tańca", że trudno byłoby teraz znaleźć zupełnie nową ekipę - wyznała w rozmowie z "Faktem".
O wiele więcej niewiadomych jest w przypadku innych gwiazd.
Grycanka i Siwiec: celebryckie pewniaki?
Wśród uczestników, których najprawdopodobniej zobaczymy na parkiecie, wymienia się m. in. Martę Grycan. Choć żona znanego cukiernika zapewniała ostatnio na jednym z portali społecznościowych, że nic nie wie o swoim udziale w produkcji, to jej determinacja do tego, by zaistnieć w show biznesie nie jest tajemnicą.
Podobnie jest w przypadku Natalii Siwiec, która nigdy nie kryła swojego apetytu na karierę w telewizji. Najlepszym tego dowodem jest reality show z jej udziałem "Enjoy the view <3 Natalia", które już w lutym ukaże się na antenie stacji VIVA Polska. O samym "Tańcu z gwiazdami" modelka już wcześniej wypowiadała się wyjątkowo ciepło. Jak mówiła, najlepiej czułaby się w duecie z Rafałem Maserakiem, który prywatnie jest jej znajomym.
Polsat marzy o prawdziwych gwiazdach
Znana z kultowego "Rancza" czy dwójkowej telenoweli "M jak Miłość" Violetta Arlak również została uznana przez tabloidy za pewną uczestniczkę programu Polsatu. Podobnie jak blogerka Jessica Mercedes.
"Super Express" twierdzi jednak, że stacja usilnie zabiega o udział aktorów: Andrzeja Grabowskiego i Tomasza Karolaka. To na tych nazwiskach Ninie Terentiew zależy zdaniem gazety najbardziej. Bo, o ile chętnych do pokazania swoich wdzięków przed kamerami pań nie brakuje, to panów wręcz przeciwnie.
Jak twierdzi "Fakt", namówić dał się Mariusz Czerkawski, z kolei ku zaskoczeniu producentów i widzów, stanowczo odmówił Michał Wiśniewski.
- Aby była jasność: nie wystąpię ani w "Tańcu z Gwiazdami" ani w żadnym innym teleturnieju - powiedział jednej z gazet. Wygląda więc na to, że metamorfoza artysty jest konsekwentna i wykracza daleko poza jego wygląd i twórczość.
Kto marzy o zaproszeniu do tanecznego show?
Z ustaleń tabloidów wynika też, że podobnie jak Michał Wiśniewski gardzi występem w "Tańcu z gwiazdami", tak inni marzą o zaproszeniu do show w jakiejkolwiek roli.
Udziału w tanecznej produkcji nie odmówiłaby ponoć Ilona Felicjańska i Kayah, twierdzi "Super Express". Chrapkę na fotel jurora ma podobno Natasza Urbańska, która zatrzęsła ostatnio mediami utworem "Rolowanie". Jak pamiętamy, małżonka Józefowicza występowała w ostatniej edycji programu w charakterze prowadzącej razem z Piotrem Gąsowskim.
Największe szanse na ocenianie innych mają jednak sprawdzeni w tej roli: Michał Malitowski, znany z polsatowskiego "Tylko taniec. Got to dance" oraz Michał Piróg, występujący m.in. w "You can dance". Ten ostatni wciąż pozostaje jednak twarzą TVN.
KŻ/AOS