"Taniec z gwiazdami": Agnieszka Kaczorowska wreszcie chce odpocząć
Kibicowało im mnóstwo ludzi, sami bardzo starali się tańczyć perfekcyjnie i nikogo nie rozczarować, więc przegrana w ostatnim odcinku na pewno była bolesna. Ale udział w "Tańcu z gwiazdami" Agnieszka uznała za "przefantastyczny" etap w swoim życiu.
14.11.2015 | aktual.: 14.11.2015 21:00
Ostatnie miesiące były dla niej trudne, wyczerpujące. Co tydzień musiała dać z siebie wszystko i pełen profesjonalizm wymusić również na partnerze. A przecież miała też inne obowiązki. Dlatego teraz czas na odpoczynek. - Mnie jutro nie ma dla nikogo. Leżę w łóżku, zamawiam sushi i delektuję się tym, że wreszcie mogę odpocząć - powiedziała.
Wbrew pozorom, przegrana nie była wcale najtrudniejszym momentem w maratonie "Tańca z gwiazdami" - gorsze są chwile zwątpienia, myślenie o porażce. To nie jest tak, że ja przez siedem dni w tygodniu jestem zadowolona - dodała.
Kaczorowska wyznała, że rozpiera ją duma z tego, że nauczyła swojego partnera tańczyć na tyle, by sama mogła z tego czerpać przyjemność.
Jak podobał wam się występ tej dwójki w popularnym programie? Powinni byli zwyciężyć?