RozrywkaTaniec to za mało. Iwona Cichosz ma apetyt na dużo więcej!

Taniec to za mało. Iwona Cichosz ma apetyt na dużo więcej!

Taniec to za mało. Iwona Cichosz ma apetyt na dużo więcej!
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Urszula Korąkiewicz

15.05.2017 13:17, aktual.: 15.05.2017 15:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Iwona Cichosz była objawieniem ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami". Udowodniła, że osoby niesłyszące mogą odnosić takie same sukcesy jak inni i zawojowała parkiet show. Jakie marzenie chciałaby spełnić tym razem?

Gdy Miss Świata Głuchych pojawiła się na parkiecie, wywołała niemałe poruszenie. Nigdy wcześniej osoba głucha nie pojawiła się w polskiej edycji programu. Tanecznego show Polsatu nie wygrała, ale pokazała swój ogromny talent i zajęła wysokie, drugie miejsce. Udział w tak dużym przedsięwzięciu zaostrzył jej apetyt na kolejne wyzwania. Teraz marzy o… aktorstwie. Jak się okazuje, ma już w tej dziedzinie doświadczenie.

- Występowałam już w teatrze ulicznym. Opowiadałam historie za pomocą pantomimy. Teraz chciałabym pójść krok dalej. W Norwegii jest teatr Manu, który tworzą głusi aktorzy, wypowiadający swoje kwestie w języku migowym. Grają Szekspira i jeżdżą ze spektaklami po świecie. Chciałabym się sprawdzić w takiej roli. A jeśli nie teatr, to może mała rola w serialu? – powiedziała w rozmowie z "Fleszem".

Przez 10 lat była związana z teatrem ulicznym Pinezka. Chodzenia na szczudłach nauczyła się już pierwszego dnia. Potrafi również jeździć na rowerze jednokołowym. W "Tańcu z gwiazdami" pokazała także, że na parkiecie nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, a wcielanie się w różnorodne postacie sprawia jej tylko przyjemność. Czy któryś z producentów będzie chciał wykorzystać jej potencjał? Trzymamy kciuki!