"Tancerze": Anna Matysiak wschodzącą gwiazdą telewizji
Kamera ją kocha, a ona dobrze czuje się, występując na planie. Dziś oglądać ją można nie tylko popularnych serialach, ale także filmach i na deskach teatrów. Poznajcie bliżej wschodzącą gwiazdę telewizji. Kim jest Anna Matysiak?
Występy na żywo
Zanim poznała blaski i cienie show-biznesu, przez kilka lat uczęszczała do Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie. To właśnie z tańcem przez długi czas wiązała swoją przyszłość.
Jej talent docenili twórcy muzycznych spektakli. Matysiak występowała na deskach Teatru Wielkiego w Warszawie oraz w Teatrze Muzycznym Roma. Zaangażowana była także w wiele projektów tanecznych, które prezentowano m.in. w Chinach i Niemczech.
Aktorskie umiejętności miała natomiast szansę zaprezentować w "Awanturze w Piekle" Teatru Rampa czy w Teatrze Imka w "Królu Dramatu".
To wtedy po raz pierwszy o niej usłyszeliśmy
Liczne występy na żywo nie przyniosły jej takiego rozgłosu, jak rola w "Tancerzach". Obsada hitu cieszyła się sympatią widzów i mogła liczyć na grono wiernych fanów. Serialowi studenci szkoły artystycznej gościli w programach rozrywkowych. Wzięli chociażby udział w jednym z odcinków "Familiady".
Po zakończeniu zdjęć do produkcji Dwójki, na dobre zagościła na małym ekranie. Chociaż nie była z zawodu aktorką, nie przeszkodziło jej to zdobywać kolejnych propozycji. Dotychczas wystąpiła gościnnie m.in w "Lekarzach", "Przepisie na Życie", "Hotelu 52", "Misji Afganistan", "Komisarzu Aleksie" i "Prawie Agaty".
U boku znanych aktorów
Anna miała szansę współpracować z kilkoma polskimi gwiazdami. Wystarczy wspomnieć jedną z najpopularniejszych rodzimych bożonarodzeniowych produkcji, w której pojawiła się u boku Piotra Adamczyka i Agnieszki Dygant.
W filmie "Listy do M." zagrała Majkę - zbuntowaną nastolatkę, która czuła się zaniedbana przez rodziców. Na ekranie stworzyła przekonującą kreację. Nie wszyscy rozpoznali w bohaterce w dredach znaną z telewizji młodą artystkę.
Dziewczęca i drapieżna
Matysiak sporadycznie pojawia się na czerwonym dywanie. Jeżeli już to robi, to przede wszystkim promując produkcje, w których występuje.
Tancerka słynie nie tylko ze zgrabnej figury, ale także z tatuaży. Chętnie eksponuje zwłaszcza ten, który zdobi jej ramię. Co było jego inspiracją?
- Powstał przez historię, którą napisała moja mama. Inspiracją była opowieść o małym kocie i księżycu - wyjawiła w rozmowie z wp.tv.
Mogłoby się wydawać, że na takie zdobienia ciała nie będą przychylnie patrzeć producenci filmowi. Jak twierdzi sama zainteresowana, na szczęście nie miała z tego powodu problemów ze znalezieniem pracy. Jednocześnie zapewnia, że udaje jej się połączyć różne pasje, zarówno te związane z tatuażami, tańcem i aktorstwem.
Zagości w telenoweli na stałe?
Od kilku miesięcy Annę podziwiać można w serialu "Klan". Grana przez nią Ramona wprowadziła wiele zamieszania do życia Jaśka. Syn Beaty i Piotra zupełnie stracił dla ślicznej dziewczyny głowę.
Jej postać od początku wzbudzała liczne kontrowersje. Wyglądało na to, że chce wykorzystać licealistę. Z czasem dostrzegła jednak w nastolatku kogoś, z kim chciałaby się związać na stałe.
Para zamieszkała razem. Nie oznacza to jednak, że wszystko ułożyło się po ich myśli. Od matki, z którą Ramona miała przez większość życia ograniczony kontakt, dziewczyna otrzymała propozycję wyjazdu do Francji. Z tej szansy zamierza z skorzystać. Jest tylko jeden problem - nie wyobraża sobie, by Jasiek miał przed maturą rzucić wszystko i wraz z nią przeprowadzić się do innego kraju.
Chłopak czuje się zraniony jej zachowaniem. Czy wbrew rodzicom podąży za głosem serca?
Inwestuje w siebie
Dobra passa Anny Matysiak trwa. Sama zainteresowana nie ma zamiaru spocząć na laurach. 26-latka nie zrezygnowała z edukacji na rzecz kariery. Jak możemy dowiedzieć się z "Tele Tygodnia", Anna kończy właśnie studia w Wyższej Szkole Komunikowania i Mediów Społecznych w Warszawie.
- Dyplom, w reżyserii Marka Siudyma, już obroniłam, teraz piszę pracę magisterską o technice Meisnera, mało znanej naszym aktorom. Zastanawiam się, czy nie wyjechać gdzieś za granicę, by się podszkolić w tym temacie - wyznała w wywiadzie dla gazety.
Zapewne jeszcze wielokrotnie usłyszymy o tej utalentowanej tancerce i aktorce.