"Talianka": Joanna Moro tłumaczy się z występów w Rosji

Joanna Moro czuje się za wschodnią granicą jak ryba w wodzie i nie zamierza przejmować się kolejnymi nieprzychylnymi komentarzami na temat swoich występów u Rosjan. A tych nie brakuje.

Wciąż była głodna wyzwań
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 7Jak odpowiada na krytykę?

Obraz
© AKPA

Joanna Moro przez długi czas próbowała przebić się na ekranie, by dorównać popularnością takim serialowym gwiazdom jak choćby Katarzyna Zielińska czy Katarzyna Glinka. Po rolach m.in. w "Barwach szczęścia" i "Na Wspólnej" w końcu otrzymała propozycję, która zupełnie zmieniła jej karierę. Występ w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła" przyniósł jej sławę, o której marzyła. Aktorka zdeklasowała konkurencję i niemal z dnia na dzień podbiła serca widzów. Z nikomu nieznanej dziewczyny przeistoczyła się w artystkę z prawdziwego zdarzenia. Czar prysnął po występie aktorki podczas festiwalu w Opolu. Piosenka "Człowieczy los", którą wykonała Moro, nie przypadła widzom do gustu. W efekcie jej kariera w Polsce załamała się. Na aktorkę spadła lawina krytyki, a główna "bohaterka skandalu" wyjechała do pracy Rosji. Wszystko wskazuje jednak na to, że rodacy nieprędko zobaczą ją na swoich ekranach. Joanna czuje się za wschodnią granicą jak ryba w wodzie i nie zamierza przejmować się kolejnymi nieprzychylnymi
komentarzami na temat swoich występów u Rosjan. A tych nie brakuje. AR/KJ

/ 7Uciekła do Rosji

Obraz
© AKPA

Aby uniknąć medialnego szumu i rozgłosu, jaki powstał po jej występie w Opolu, Moro zaszyła się na planie filmowym w Rosji. Propozycja zagrania w tamtejszej produkcji była dla niej wielkim wyróżnieniem i sposobem na przeczekanie "burzy", jaka rozpętała się w Polsce. Nic więc dziwnego, że bez zastanowienia przyjęła rolę w "Taliance".

Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy. Serial został nakręcony, a Moro wróciła do kraju i... musiała poradzić sobie z odtrąceniem środowiska.

/ 7Wciąż była głodna wyzwań

Obraz
© AKPA

Nie pomagały nawet takie "sztuczki" jak pozowanie z plastikowym pistoletem i bez stanika podczas jednego z pokazów mody. Dopiero współpraca ze specjalistami od kreowania wizerunku przyniosła oczekiwane rezultaty. W końcu pojawiła się propozycja wzięcia udziału w "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" i główna rola w serialu "Blondynka". Jednak żadna z tych produkcji nie zaspokoiła ambicji Moro.

/ 7Rosjanie uważają ją za gwiazdę

Obraz
© AKPA

Zaniepokojona swoją coraz słabszą pozycją w rodzimym show-biznesie aktorka ponownie spakowała walizki i spróbowała sił za wschodnią granicą. Na szczęście nie musiała długo przekonywać do siebie potencjalnych pracodawców, bowiem w Rosji uchodzi za prawdziwą gwiazdę.

Okazało się, że tamtejsi producenci przyjęli ją z otwartymi ramionami i zaproponowali kolejną rolę. Tym sposobem Moro rozpoczęła zdjęcia do filmu "Rudy pies", który fabułą przypomina przygody "Czterech pancernych i psa".

- Moja rola jest nieduża, ale przełomowa. Zagram nieprzystępną i chłodną panią konduktor. Jeszcze nigdy nie grałam złej postaci w mundurze, więc to nowe wyzwanie - powiedziała w rozmowie z "Rewią".

Co ciekawe, nie wszyscy cieszą się z sukcesu Polki.

/ 7Skąd ta zażyłość?

Obraz
© AKPA

Z decyzji aktorki z pewnością nie cieszą się jej dzieci i mąż, bowiem znów czeka ich długa rozłąka. Na szczęście Moro przed każdym wyjazdem do Rosji zabiera rodzinę na wspólne wakacje, które choć trochę wynagrodzą im rozstanie.

Ale nie tylko najbliżsi gwiazdy mają wątpliwości w kwestii jej występów u wschodnich sąsiadów. Jak podaje tygodnik "Rewia", przez obecną napiętą sytuację polityczną Joanna często musi się innym tłumaczyć, dlaczego tak chętnie współpracuje z Rosjanami.

/ 7Trzyma się z dala od polityki

Obraz
© ONS.pl

Aktorka nie widzi w swoim zachowaniu niczego nieodpowiedniego i nie chce łączyć spraw zawodowych z prywatnymi poglądami.

- Nigdy nie zagrałabym w filmie, który byłby antypolski i obrażał uczucia moich rodaków. Po roli Anny German otrzymałam nawet dyplom za wybitne zasługi w dziele wzajemnego zbliżenia i porozumienia Polaków i Rosjan. (...) Swego czasu powiedziałam jedynie, że akurat nie mam nowych projektów w Rosji, ale nigdy nie twierdziłam, że nie będę tam grała. Doceniam wspaniałą rosyjską kulturę oraz wybitnych reżyserów - powiedziała stanowczo w jednym z wywiadów.

/ 7Nie chce podzielić losu Olbrychskiego

Obraz
© ONS.pl

Wychodzi na to, że Moro nie zamierza iść w ślady Daniela Olbrychskiego, który po niedawnych działaniach Rosji (wkroczenie wojsk na teren Ukrainy), zrezygnował z roli w Teatrze Polskim w Moskwie.

- Piękny język Puszkina, Tołstoja, Czechowa i moich przyjaciół Okudżawy i Wysockiego, w którym próbowałem Twoją świetną sztukę, zaczyna się w chwili obecnej kojarzyć z agresywną wojenną retoryką Pana Putina - wyjaśnił powody odejścia w liście otwartym do dyrektora placówki (zachowano oryginalną pisownię).

Można być niemal pewnym, że aktorka nie porzuci pracy w rosyjskich produkcjach, bowiem jej kariera w Polsce gwałtownie wyhamowała i w najbliższym czasie nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja uległa zmianie. Tylko czy udział w kolejnym projekcie naszych sąsiadów zamiast pomóc, nie przysporzy jej wrogów?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta