Nie ma przesunięcia emisji, jest rezygnacja z programu
To miał być program, jakiego oczekuje się od publicznego nadawcy. "Talent, zgłoś się!" miał nie tylko dostarczać widzom rozrywki, ale też mieć charakter edukacyjny. Jednak, co najważniejsze, format był szansą dla ludzi z prawdziwie innowacyjnymi pomysłami. Na zwycięzcę czekał prawie 1 milion złotych, który miał być przeznaczony na realizację przedstawionego w programie projektu. Talent show, który sam w sobie był nowatorski, został jednak pogrzebany.
Najpierw informowano o opóźnieniu w realizacji, tłumacząc je ogromnym zainteresowaniem potencjalnych uczestników. Tak wyjaśniał to jesienią ub.r., w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl, szef Jedynki, Piotr Radziszewski:
-_ Zdecydowaliśmy się rozszerzyć castingi i je lepiej przygotować. Teraz nie udałoby nam się tego nagłośnić, mamy za mało czasu._
Niestety, ostania decyzja TVP poddaje w wątpliwość, czy o przesunięciu daty premiery programu rzeczywiście zadecydowały wyłącznie przedstawione powyżej powody. Pierwszy i jedyny nabór do programu odbył się 13 września w Gdańsku, kolejny, zaplanowany w Katowicach, został odwołany.