Tak "Wiadomości" TVP poinformowały o porażce Niemiec z Japonią. Michał Adamczyk nawet nie udawał
Reparacje, "niemiecka hegemonia", "Tusk na pasku Merkel" czy oskarżenia o zakusy na polską suwerenność są obecne w "Wiadomościach" w zasadzie codziennie. Nic więc dziwnego, że redaktor Adamczyk nie krył radości z wyniku meczu z Japonią.
Negatywna narracja wymierzona w Niemcy to chleb powszedni dziennikarzy TVP. "Wiadomości" niemal codziennie uderzają w naszego zachodniego sąsiada, oskarżając go np. o czyhanie na naszą suwerenność i konszachty z Rosją, zarzucając "zazdrość" ze wzrostu gospodarczego Polski czy oskarżając Niemcy, że za słabo pomagają walczącej Ukrainie.
Niemcy w materiałach "Wiadomości" i TVP Info są utożsamiane z Unią Europejską, "unijnymi autokratami" i "superpaństwem", jakie podobno chcą utworzyć i stanąć na jego czele. Taką samą narrację znajdziemy zresztą m.in. w przemówieniach Jarosława Kaczyńskiego, który w podobne tony uderza na spotkaniach z żelaznym elektoratem PiS.
Dlatego internautów nie dziwi sposób, w jaki Michał Adamczyk przekazał w środowych "Wiadomościach" informację o porażce Niemiec. Prowadzący serwisu informacyjnego TVP przebywa obecnie w Katarze, skąd relacjonuje mistrzostwa świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do sieci trafił fragment jego wystąpienia, gdzie z nieskrywaną radością w głosie mówi o przegranej Niemców z Japonią 1:2. Publikujemy go poniżej:
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.