świat według kiepskich(strona 6/6)

Rozpoczęły się właśnie prace nad nowym sezonem "Świata według Kiepskich". Do produkcji powraca Ryszard Kotys, który ponownie wcieli się w Mariana Paździocha.

Gwiazda serialu "Świat według Kiepskich" nie miała w życiu lekko. Problemy z alkoholem, depresja po śmierci dwóch mężów. Aktorka przypłaciła to poważnymi problemami zdrowotnymi oraz znacznie przytyła. Na szczęście najgorszy okres już za nią.

Aktor przestał ukrywać, że boryka się z cukrzycą. Przed kamerami wyznał, że przez chorobę groziła mu utrata wzroku i amputacja nogi.

Agnieszka Kaczorowska po powrocie do "Tańca z gwiazdami" zachwyca formą. W ostatnim odcinku programu wraz z partnerem Michałem Malinowskim otrzymali wysokie noty od jurorów oraz zachwycili widzów walcem wiedeńskim w wyjątkowej choreografii stylizowanej na bijący rekordy popularności serial "Gra o Tron". Tymczasem na Instagramie gwiazdy pojawiło się intrygujące zdjęcie, które sugeruje jej udział w kolejnym, dość zaskakującym projekcie.

"Świat według Kiepskich" zadebiutował na ekranie 16 marca 1999 roku i dziś jest jednym z najdłużej nadawanych seriali komediowych na świecie. Od tego czasu wyemitowano ponad 500 odcinków sitcomu przedstawiającego losy Ferdynanda Kiepskiego, jego zwariowanej rodziny i sąsiadów. Produkcja cieszy się sympatią widzów i ma rzeszę zagorzałych fanów. Nie wszyscy z nich wiedzą jednak, że słynna seria mogła wyglądać zupełnie inaczej. Jak pierwotnie dano na imię Kiepskiemu i dlaczego je zmieniono? Kto, zamiast Andrzeja Grabowskiego, miał zagrać Ferdka? Plotki o czyjej śmierci aż dwukrotnie wstrząsnęły publicznością? To was może zaskoczyć!

Rzekome odejście Ryszarda Kotysa ze "Świata według Kiepskich" było dla wielu fanów wciąż cieszącego się popularnością sitcomu była szokująca. „Super Express” nie tylko sugerował że Kotysa wycięto z serialu, ale wyciągnął wniosek, że aktor po 18 latach rozstaje się z produkcją na dobre. Tymczasem sensacyjne doniesienia okazują się nieprawdziwe, a przewidywanie końca kariery przedwczesne.

Pracujemy ze sobą już tak długo, więc czujemy się dobrze w swoim towarzystwie.