"Świat według Kiepskich": Marzena Kipiel-Sztuka o bólu, nadziei i aktorstwie
Nie wszyscy wiedzą, jak wiele przeszła
Chociaż postrzegana jest jako kobieta twardo stąpająca po ziemi, tragiczne przeżycia w jednej sekundzie zawaliły cały jej świat. Życie dało jej w kość, a ona nie była w stanie dłużej walczyć. W jednej chwili wszystko straciło dla niej sens. Jak radzi sobie po utracie najważniejszych dla niej osób?
Dla wielu jest przede wszystkim Halinką z serialu *"Świat według Kiepskich". Znamy ją jako pewną siebie ukochaną Ferdka. Chociaż fani komediowej produkcji wiedzą chyba wszystko o Kiepskiej, tego samego nie można powiedzieć o odtwórczyni jej roli. Marzena Kipiel-Sztuka długo stroniła od wywiadów i rzadko pojawiała się na łamach kolorowej prasy. W końcu zdecydowała się opowiedzieć o swojej codzienności, w której nie brakowało dramatów. Aktorka wiele lat szukała prawdziwej miłości. Gdy w końcu ją znalazła, straciła na zawsze. Chociaż postrzegana jest jako kobieta twardo stąpająca po ziemi, tragiczne przeżycia w jednej sekundzie zawaliły cały jej świat. Życie dało w kość, a ona nie była w stanie dłużej walczyć i wpadła w depresję. W jednej chwili wszystko straciło dla niej sens. Kipiel-Sztuka na łamach tygodnika "Świat&Ludzie" wyjawia, jak radzi sobie po
utracie najważniejszych dla niej osób. Powróciła też wspomnieniami do początków kariery. Poznajcie szczegóły!*