Tadla nie kryje emocji. Wyjawiła najbardziej przykrą rzecz, jaką usłyszała po rozstaniu z Kretem

Prezenterka do tej pory oszczędnie wypowiadała się na ten temat, teraz potwierdziła rozstanie z pogodynkiem. - Nie ukrywałam zaskoczenia, a potem płakałam z emocji - mówi w najnowszym wywiadzie.

Dziennikarka nie ukrywa, że towarzyszą jej wielkie emocje
Źródło zdjęć: © ONS.pl | ons
Urszula Korąkiewicz

Rozstanie Beaty Tadli i Jarosława Kreta jest jednym z najgłośniejszych w ciągu ostatnich miesięcy. Kolorowa prasa zdążyła rozpisać się o mało eleganckich okolicznościach, a nawet spekulować, że zrobili to, by podnieść oglądalność tanecznego show, w którym do niedawna oboje występowali. Dziennikarka krótko ucina wszelkie domysły na ten temat i nie boi się mówić o swoich emocjach. Nie kryje też, że podobne rewelacje mocno ją dotknęły.

- Najbardziej przykra rzecz, jaką słyszałam na temat naszego rozstania, to to, że chcę dzięki temu wygrać "Taniec z gwiazdami". Mam 43 lata i popełniałam w życiu mnóstwo błędów, z których wyciągałam wnioski, ale w życiu bym nie oddała siebie w ręce jakichś ludzi od PR-u, żeby kalkulować, żeby kombinować. To nie ja jestem – mówiła w wywiadzie udzielonym dla "Plejady".

Głośnym echem odbiło się nawet nie tyle samo rozstanie, co fakt, że dziennikarka miała się dowiedzieć o nim na prezentacji ramówki Polsatu. Rewelacje "Faktu" rozeszły się po zebranych w mgnieniu oka, a Beata Tadla, wśród tłumu celebrytów i gwiazd nie kryła na przyjęciu łez.

- Czy naprawdę trzeba rozkładać to na czynniki pierwsze? To prawda, że płakałam na ramówce, to nie jest żadna tajemnica. Poinformowano mnie o słowach, które zostały wypowiedziane podczas wywiadu. Nie ukrywałam zaskoczenia, a potem płakałam z emocji. To było dla mnie zaskoczenie, bo byliśmy razem prawie pięć lat – uzupełniła w rozmowie z serwisem. - Musimy pamiętać, że jest rzeczywistość medialna, w której mówimy co chcemy i czasem się coś wymsknie i sfera prywatna i dzieją się w niej rzeczy, o których nie wszyscy muszą wiedzieć. Więc nie przez sferę medialną płakałam - dodała.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta