Tadeusz Chudecki: Życie go nie rozpieszczało

Ci, którzy go znają, wypowiadają się o nim w samych superlatywach. Widzowie go uwielbiają, a w branży cieszy się nieposzlakowaną opinią. Sympatyczny, ciepły, emanujący pozytywną energią, „duże dziecko”, człowiek, który dla każdego ma uśmiech i dobre słowo. Do tego zaradny, utalentowany lingwistycznie i obdarzony ogromnym poczuciem humoru.

Kompleksy od dzieciństwa
Źródło zdjęć: © MTL Maxfilm

/ 7Kompleksy od dzieciństwa

Obraz
© MTL Maxfilm

Ale Tadeusza Chudeckiego życie nie rozpieszczało. Od dzieciństwa zmagał się z kompleksami na punkcie swojego wyglądu – i bał się, że ponieważ nie przypomina amanta, nie dostanie się do wymarzonej szkoły aktorskiej.

A potem, kiedy już ułożył sobie życie rodzinne i wydawało się, że nic nie jest w stanie zmącić małżeńskiego szczęścia, jego żona zachorowała na bardzo rzadką chorobę. Lekarzom nie udało się jej uratować.

Dopiero po siedmiu latach po jej śmierci Chudecki ponownie uwierzył w miłość.

/ 7''Nie chcę wyglądać jak kretyn''

Obraz
© EastNews

Urodził się 19 sierpnia 1958 roku w Szczecinie. Choć aktorstwo pociągało go od zawsze, początkowo planował, że podąży śladem ojca.

Chudecki rozmyślał też o karierze muzycznej – uczył się grać na perkusji i występował w zespole – albo studiach medycznych. Jednak po maturze postanowił spełnić swoje największe marzenie i zadebiutować na teatralnej scenie.

/ 7Nikt w niego nie wierzył

Obraz
© EastNews

Do szkoły teatralnej zdawał w tajemnicy – był przekonany, że się nie dostanie i nie chciał, by inni wiedzieli o jego porażce. Zresztą mało kto faktycznie wierzył, że mu się powiedzie.

- Mój polonista z liceum uważał, że prędzej mu kaktus na dłoni wyrośnie, niż ja się dostanę do szkoły teatralnej – wspominał w Super Expressie.

Ku swojego zdziwieniu, zdał za pierwszym razem.

- Kiedyś, przed laty, pokutowało pojęcie, że do szkoły teatralnej powinni zdawać głównie bardzo przystojni faceci. Ci, którzy pasują do roli amantów – opowiadał w wywiadzie na stronie serialu „M jak miłość”. - Dlatego też, kiedy już dowiedziałem się o zdanym egzaminie, przez prawie całe wakacje czekałem na listowne sprostowanie z uczelni, iż nastąpiła pomyłka i, że żaden Chudecki do szkoły aktorskiej nie został przyjęty.

/ 7Złamane serce

Obraz
© EastNews

Na studiach szło Chudeckiemu świetnie – przyznano mu nawet stypendium British Council i wyjechał, by uczyć się w jednej z najsłynniejszych szekspirowskich szkół na świecie, London Academy of Music & Dramatic Art. Wtedy też zrodziła się jego miłość do podróżowania, a ponieważ Chudecki ma doskonały słuch i ogromny talent do języków obcych – zna ich aż sześć – nic nie stało na przeszkodzie, by zwiedzał świat.

Podczas jednej z takich wypraw poznał piękną Włoszkę Alessandrę i, jak wspominał, dosłownie oszalał na jej punkcie.

- Po półtorarocznej znajomości zaprosiła mnie do siebie do Cremony. Na miejscu okazało się, że moja ukochana wcale na mnie nie czeka. Dostałem kosza – wspominał w Super Expressie.

Wtedy, zrozpaczony, zadzwonił do innej włoskiej znajomej, Luizy. Dziewczyna zaprosiła go do siebie do domu i wkrótce Chudecki zorientował się, że Alessandra jest już tylko wspomnieniem, a jego sercem całkowicie zawładnęła Luiza.

/ 7Choroba żony

Obraz
© EastNews

Ona jednak początkowo nie odwzajemniała tego uczucia.

- I po raz drugi w czasie tych romantycznych wakacji dostałem kosza – śmiał się w Super Expressie. **- Tym razem jednak zachowałem się jak lew i postanowiłem walczyć "na śmierć i życie". Po powrocie do Polski nie ustawałem w staraniach. Pisałem do niej, dzwoniłem... I tak dopiąłem swego. W 1990 roku Luiza została moją żoną.

Ale szczęście nie trwało długo. U jego małżonki zdiagnozowano pewną bardzo rzadką chorobę.

- Luiza zachorowała za zapalenie przysadki mózgowej – opowiadał aktor w Tele Tygodniu.

- To jakby przestały spełniać swoją funkcję zmysły, z których działania zdrowy człowiek zazwyczaj nie zdaje sobie sprawy. Nie odczuwasz różnicy między dniem i nocą. Nie budzisz się przez wiele dni albo przez wiele nocy nie śpisz. Pijesz wiadro wody, a twój organizm jest spragniony i wysuszony. Nie jesz, a nie odczuwasz głodu. Opiekowałem się nią przez wiele miesięcy.

/ 7''Budził ją tylko ból''

Obraz
© EastNews

Dla Chudeckiego zaczęły się ciężkie czasy.

Luiza zmarła w 2007 roku. Dla Chudeckiego i ich syna Szymona był to ogromny cios. Aktor pogrążył się w depresji i sądził, że już nigdy nie zazna szczęścia.

/ 7''Kocham życie''

Obraz
© AKPA

Kilka lat po śmierci żony, w 2012 roku, Chudecki związał się z aktorką Barbarą Kurzaj. Lecz choć mówiło się o ślubie, ostatecznie para postanowiła się rozstać. Dwa lata później Chudecki poprowadził do ołtarza nową ukochaną, Justynę. I wygląda na to, że znowu odnalazł szczęście.

Choć na dużym ekranie aktor pojawia się rzadko, nie narzeka. Ostatnio otrzymał niewielką rólkę w „Mieście 44”; do niedawna można go też było oglądać w serialu „M jak miłość”. Przyznaje, że nie jest wybredny w doborze scenariuszy.

- Nie wybrzydzam, bo moim zdaniem aktorstwo niejedno ma imię – mówił w wywiadzie na stronie serialu.

Pytany, jak radzić sobie z niepowodzeniami i nieszczęściami, odpowiadał, że trzeba kochać życie takim, jakie jest, być optymistą i cieszyć z najdrobniejszych rzeczy.

- Kocham życie – zapewniał. - Kocham nawet cierpienia, dramaty rodzinne, które są również człowiekowi potrzebne, żeby w swoim życiu mógł zrozumieć co jest ważne a co mniej ważne. Każdą sytuację, nawet tę najtrudniejszą, można zobaczyć z tej lepszej, bardziej słonecznej strony.
(sm/gk/gb)

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta