Szum wokół wywiadu Korwin-Piotrowskiej

[

]( http://www.fakt.pl )

Karolina Korwin-Piotrowska kilka tygodni temu w rozmowie z dwutygodnikiem "Viva" opowiedziała o swoim dzieciństwie i ciężkiej chorobie swojej mamy.

Po bardzo osobistym wywiadzie wiele osób zarzuciło dziennikarce, że jest hipokrytką i staje się celebrytką. Karolina w rozmowie z dwutygodnikiem "Party" tłumaczyła się ze swoich zwierzeń.

- Tak, stanę się celebrytką, będę chodziła na imprezy i w ciuchach od drogich projektantów... Otóż uspokajam, tak nie będzie. Jeśli proponują ci rozmowę z Piotrem Najsztubem, który jest najlepszym dziennikarzem od wywiadów w tym kraju, a potem fotograf, który na co dzień robi zdjęcia dla Vogue'a, czyli Marcin Tyszka znajduje czas, żeby wymyślić dla mnie sesję, to sobie pomyślałam: Ok, zrobię to! - opowiada Korwin Piotrowska.

Karolina zaprzeczyła, że zdjęcia były retuszowane. - Ze zdjęć usunięto jedynie krew z kolana, na które się wywaliłam, pozując w szpilkach. Nie retuszowano mojej twarzy i na szczęście mnie nie odchudzili. Sama chciałam, żeby zostawili moją grubą łydkę, uda i biust. - dodaje dziennikarka.

Znana dziennikarka opowie o gwałcie. U Ziemca

Wybierz urodzinowe logo WP!