"Szpilki na Giewoncie": Schejbal przez wygląd nie miała pracy?
Okazuje się, że droga Magdaleny Schejbal na ekrany nie była łatwa. Aktorkę kilkukrotnie odrzucano na przesłuchaniach ze względu na... wygląd! W wywiadzie dla "Twojego Stylu" gwiazda zdradziła, jak to jest być "brzydulą" w polskim show-biznesie.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Schejbal zawsze miała poczucie, że jest brzydsza od koleżanek. Najgorszy był okres liceum.
- Będąc piętnastolatką z toną pryszczy na twarzy, trudno w ogóle patrzeć w lustro. Maskowałam je fluidem, który podkradałam mamie. Dużo eksperymentowałam z włosami. Raz miałam kolorowe, to znów ogoliłam się na łyso. Lubiłam się odróżniać - jestem dzieckiem szarych lat osiemdziesiątych. Potem przyszły lata dziewięćdziesiąte i otwarcie na modę z Zachodu, second-handy i przynależność do subkultur. Można było sobie zrobić profesjonalny tatuaż czy piercing. Tatuażu wprawdzie nie mam, ale kolczyki owszem. Do tej pory zostały.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Nietypowa uroda stała się jej przekleństwem. Na przesłuchaniach gwieździe "Szpilek na Giewoncie" kilkukrotnie dawano do zrozumienia, że nie zagra w produkcji ze względu na swój wygląd.
- Usłyszałam: "To nie jest oczywista uroda" i nie dostałam roli. (...) W tym zawodzie zawsze było tak, że brzydcy raczej nie mieli szans.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Schejbal, oprócz talentu, miała jeszcze jedną przewagę nad innymi młodymi aktorami. Jej ojciec był sławnym polskim gwiazdorem.
– Magda, jak każde dziecko aktorskie, do pewnego momentu korzystała z faktu, że nosi znane nazwisko. Chociaż korzystała to też za dużo powiedziane. Przychodzi moment, gdy dziecko pracuje samo na swoje nazwisko. I albo zapracuje, albo nie. Magdzie się to udało - mówił w rozmowie z "Faktem" Jerzy Schejbal.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Aktorka nie załamała się swoimi pierwszymi castingowymi porażkami. Z czasem pogodziła się z faktem, że budzi w ludziach mieszane emocje.
- Jestem osobą charakterystyczną. Jednym się podobam, innym nie. Na forach internetowych budzę emocje, czasem nawet antysemickie. Nie jestem Żydówką, a złe słowa tną jak noże. Nie wiem, skąd w ludziach tyle nienawiści. Zdarzają się również posty sugerujące wizyty w gabinecie chirurgii plastycznej. Paranoja - żaliła się w "Twoim Stylu" Schejbal.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Jak przyznaje, nigdy nie zdecyduje się na zabieg chirurgiczny. Za bardzo boi się igieł, a co dopiero skalpela. Inne gwiazdy nie mają jednak takich oporów.
- Dziewczyny są "z metra cięte". Począwszy od figury - wszystkie się poodchudzały, skończywszy na zrobionych ustach, twarzach. Już bardzo młode aktorki mają urodę "od chirurga".
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Od pewnego czasu Schejbal dba o swój wizerunek. Przestała się wstydzić chłopięcej figury. Teraz stawia na perfekcyjny makijaż, seksowne sukienki i szpilki, na które wymieniła swoje ukochane trampki.
Okazuje się, że zaskakująca metamorfoza jest tylko pozorna. Jak przyznaje aktorka, prywatnie lubi chodzić w bojówkach i rozciągniętych T-shirtach.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Schejbal uważana jest za osobę, która umie postawić na swoim. Silny charakter gwiazdy sprawia, że nie każdy umie się z nią dogadać. Czasami dochodzi więc do nieporozumień.
- Szanuję pracę swoją i wszystkich innych na planie, a jeżeli ktoś tego nie robi i na przykład nie respektuje warunków kontraktu związanych z godzinami pracy, wtedy dziękuję, wstaję i wychodzę. Bo cenię swój czas prywatny, czas na odpoczynek, czas na przygotowanie roli i na nauczenie się tekstu.
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Po odejściu z serialu "Szpilki na Giewoncie" aktorka przez długi czas nie mogła znaleźć pracy. Konflikt z producentami hitu Polsatu negatywnie wpłynął na jej wizerunek.
Ostatnio Schejbal zadebiutowała w nowej dla siebie roli. Usłyszeć ją można w autorskiej audycji "Schejbalanga" na antenie radiowej Czwórki. O czym jest jej program?
- Poruszamy się bez ograniczeń tematycznych, ale zawsze na temat. Na luzie i dokąd nas wyobraźnia poniesie. Będą opinie, fakty, goście i dużo muzyki - mówi aktorka.
Mimo dobrych chęci, po emisji pierwszego odcinka posypały się głosy krytyki...
''Brzydcy raczej nie mieli szans...''
Jak podaje "Super Express", słuchacze wytykają Schejbal brak profesjonalizmu, niski poziom audycji oraz brak kreatywności. Odbiorcy nie są zachwyceni nową rolą aktorki i uważają jej program za nudny.
Kolejne głosy niezadowolonych fanów radiowej Czwórki mogą spowodować, że w najbliższym czasie Schejbal zniknie nie tylko z anteny telewizyjnej, ale i radiowej...