"Dotarła do nas okrutna wiadomość". Poruszające słowa Artura Orzecha w "Szansie na sukces"

W niedzielnym finale "Szansy na sukces" widzowie wyłonili laureata, który wystąpi na tegorocznym koncercie "Debiutów" podczas 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Emitowane na żywo wydanie programu rozpoczęło się jednak od poruszającego akcentu, kiedy Artur Orzech wspomniał zmarłego niedawno muzyka zespołu Skaldowie.

W niedzielę 12 maja widzowie telewizyjnej Dwójki zobaczyli finał programu "Szansa na sukces. Opole 2024", w którym o występ na tegorocznym festiwalu w Opolu walczyło ośmioro zwycięzców poszczególnych odcinków sezonu: Alan Cymbalista, Mateusz Maćczak, Anna Ratajczak, Iga Lewandowska, Julia Bartkowiak-Wojciechowska, Julian Kuczyński, Paulina Magaj-Szpak oraz Daria Michalska.

Finał muzycznego programu Dwójki podzielony był na dwa etapy. Do ostatniego przeszło tylko troje wykonawców, spośród których widzowie - w głosowaniu SMS-owym - wybrali Alana Cymbalistę. Wokalista zakwalifikował się do finału tydzień wcześniej, wygrywając odcinek poświęcony twórczości Stana Borysa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Teraz Alan Cymbalista powtórzył sukces, chwytając widzów za serca swoim głębokim tenorem. Jednak zanim uczestnicy stanęli do muzycznej rywalizacji, gospodarz programu wspomniał zmarłego niedawno muzyka zespołu Skaldowie, Jacka Zielińskiego.

- 6 maja dotarła do nas okrutna wiadomość, odszedł w wieku 77 lat Jacek Zieliński, wspaniały wokalista, skrzypek, kompozytor, przez blisko 60 lat artysta związany z zespołem Skaldowie, filar tej formacji - zaczął Artur Orzech, wspominając występ muzycznej legendy w programie. - To ogromna wyrwa dla polskiej muzyki rozrywkowej. To także strata dla nas, bo gościliśmy Jacka w "Szansie na sukces". Będzie nam ciebie, Jacku, bardzo brakować — powiedział prezenter Telewizji Polskiej.

Informacja o śmierci Jacka Zielińskiego była zaskoczeniem dla fanów artysty. Tylko najbliżsi wiedzieli, że współzałożyciel Skaldów od sześciu lat zmagał się z nowotworem.

- Miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii - wyznał tuż po śmierci muzyka w rozmowie z "Super Expressem" jego brat.

Parę dni później rodzina poinformowała, że pogrzeb Jacka Zielińskiego zaplanowano na 20 maja. Artysta spocznie w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: