Szalone plakaty filmowe z Ghany

Sprawdźcie, jak bardzo można popuścić wodze fantazji oraz gdzie kończą się granice zdrowego rozsądku, a zaczyna artystyczne piekło!

Obwoźne kina
Źródło zdjęć: © awesome-robo.com
Grzegorz Kłos

/ 13Tak, one są prawdziwe...

Obraz
© awesome-robo.com

Zobaczcie, do czego są w stanie się posunąć autorzy afrykańskich plakatów filmowych.

Sprawdźcie, jak bardzo można popuścić wodze fantazji oraz gdzie kończą się granice zdrowego rozsądku, a zaczyna artystyczne piekło!

/ 13Okropna tandeta?

Obraz
© awesome-robo.com

Obiektywnie rzecz biorąc plakaty filmowe z Ghany, na które na pewno część czytelników natknęła się w odmętach sieci, są najbardziej obrzydliwą i tandetną rzeczą, jaka istnieje.

/ 13Perwersyjnie fascynujące

Obraz
© awesome-robo.com

Choć z drugiej strony nie ukrywamy, że dzieła afrykańskich artystów wydają się nam perwersyjnie fascynujące i zabawne. Część z nich przypomina koszmarne grafiki z polskich wydań kaset wideo.

Nie da się ukryć – nikt nie jest w stanie przejść koło nich obojętnie.

/ 13Rewolujca VHS

Obraz
© awesome-robo.com

W latach 80. w Afryce, podobnie jak w Polsce, wybuchła moda na magnetowidy.

Nowa technologia umożliwiła mieszkańcom Ghany oglądanie filmów, które dosłownie zalały Czarny Kontynent.

/ 13Nie wszystkich stać na kino

Obraz
© awesome-robo.com

Był tylko jeden problem. Przeważająca część ludności była zbyt biedna, aby pozwolić sobie na wyjście do kina, a co dopiero na zakup telewizora czy odtwarzacza VHS.

/ 13Obwoźne kina

Obraz
© awesome-robo.com

Z pomocą przyszli obwoźni kiniarze, którzy wędrowali od wioski do wioski i urządzali pokazy dla miejscowych.

W swoich samochodach wyładowanych po brzegi kasetami, magnetowidami, przenośnymi generatorami prądu, a często i odbiornikami, wozili coś jeszcze.

Słynne plakaty, które przed każdym seansem rozwieszano w miejscu pokazu, zwykle na świeżym powietrzu.

/ 13Artyści puszczają wodze fantazji

Obraz
© awesome-robo.com

Autorami obskurnych posterów byli specjalnie w tym celu opłacani artyści, którzy malowali przeważnie na płóciennych workach po mące.

Często wzorowali się na oryginalnych plakatach, choć w dobrym tonie było dodanie elementów, które miały jeszcze bardziej zachęcić do seansu potencjalną widownię, siedzącą pod gołym niebem na przyniesionych przez siebie krzesłach.

/ 13Duża "swoboda artystyczna''

Obraz
© awesome-robo.com

Oczywiście w przeważającej mierze ingerencje nie miały nic wspólnego z fabułą filmów. Ba, często pochodziły z zupełnie innych produkcji.

W tym względzie autorów plakatów filmowych z Ghany łączy całkiem sporo z twórcami amerykańskimi, specjalizującymi się w promocji tanich filmów „klasy B”, puszczanych w słynnych kinach samochodowych.

/ 13DVD zabija ''sztukę''

Obraz
© awesome-robo.com

W połowie latach 90. obwoźne ghańskie kina zaczęły umierać śmiercią naturalną. Pokazy pod gołym niebem ustąpiły miejsca telewizji i DVD, które stały się bardziej dostępne.

Z kolei kiniarze, którzy nie poddali się i niestrudzenie przemierzali afrykańskie drogi, zaczęli zastępować ręcznie malowane plakaty kserami oryginalnych posterów prezentujące się już znacznie mniej „atrakcyjnie”.

Powód jest prozaiczny – większości właścicieli po prostu nie stać na zamawianie plakatów u lokalnych artystów, choć to nie oznacza, że takowe w dalszym ciągu nie powstają.

10 / 13Plakaty stają się popularne

Obraz
© awesome-robo.com

W ciągu ostatnich kilku lat zainteresowanie plakatami filmowymi z Ghany wzrosło.

Powstało kilka książkowych publikacji oraz dokumentów traktujących o tym fenomenie.

11 / 13Zło wkracza do galerii

Obraz
© awesome-robo.com

Upiorne postery trafiły również do galerii sztuki oraz na tematyczne wystawy im poświęcone, jak choćby „Deadly and Brutal”, która w ubiegłym roku odbyła się w Monachium.

12 / 13Drogocenny kicz

Obraz
© awesome-robo.com

Jeśli macie ochotę powiesić sobie na ścianie któryś z kuriozalnych dzieł afrykańskich malarzy - nic straconego.

W sieci funkcjonują specjalistyczne sklepy zajmujące się ich sprzedażą. Przeszkodą może jednak okazać się ich cena.

13 / 13Afrykańskie rarytasy

Obraz
© awesome-robo.com

Z racji wcześniej wymienionych względów afrykańskie plakaty stały się rarytasami i często kosztują bajońskie sumy.

Jak wam się podobają nietuzinkowe prace ghańskich autorów? Naszym zdaniem prezentują się o wiele ciekawiej niż współczesne dokonania polskich grafików... (gk/mf)

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta