"Synowie Anarchii": Śmierć serialowego aktora z morderstwem w tle
Johny Lewis, znany z roli w serialu "Synowie Anarchii", nie żyje. Ciało aktora zostało znalezione na podjeździe domu, w którym mieszkał. Poznajcie szczegóły sprawy, która wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi. Zszokowani fani nie mogą uwierzyć w to, co się stało!
Johnny Lewis nie żyje
Johnny Lewis nie żyje
28-letni Lewis zadebiutował na ekranie w 2000 roku, pojawiając się w serialu "Siódme niebo". Od tego czasu wystąpił w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych.
Widzowie kojarzyć go mogą z takich hitów, jak "Obcy kontra Predator 2" i "Nieodebrane połączenie". Johnny grał także duże role w najpopularniejszych serialach, m.in. "OC: Życiu na fali", "Boston public" i "Synach Anarchii".
Aktor przez dwa lata związany był ze znaną obecnie piosenkarką - Katy Perry.
Johnny Lewis nie żyje
Tuż przed śmiercią aktor miał poważne problemy z prawem. W styczniu 2012 roku został aresztowany za napad z bronią w ręku. Szczegóły tej sprawy nie zostały ujawnione. Wiadomo jednak, że Lewis miał zgłosić się na leczenie do ośrodka psychiatrycznego. Podejrzewano, że może być uzależniony od narkotyków i alkoholu.
Miesiąc po pierwszym aresztowaniu, serialowy gwiazdor znów trafił za kratki. Według policyjnego raportu, Johnny, idąc do sklepu, bez powodu zaatakował i pobił jednego z przechodniów.
Na tym jednak nie koniec!
Johnny Lewis nie żyje
Jeszcze w lutym Lewis został po raz trzeci zatrzymany. Tym razem oskarżono go o włamanie. Aktor wtargnął do domu pewnej kobiety przez wybite okno, twierdząc, że szuka swojego znajomego. Gdy przerażona pokrzywdzona wezwała policję, mężczyzna uciekł.
Za styczniowy napad aktor został skazany na rok więzienia, natomiast za pozostałe dwa przewinienia otrzymał dodatkowe 303 dni. Nie wiadomo, ile dokładnie czasu spędził w areszcie czy na odwyku.
Ostatecznie wrócił na wolność 21 września. Pięć dni później już nie żył...
[
]( http://studio.wp.pl/i,jonathan-lewis-mug-shot,mid,1271796,foto.html )
Johnny Lewis nie żyje
Ciało aktora znaleziono na podjeździe domu, w środku którego policja znalazła zwłoki 81-letniej kobiety. Według śledczych, staruszka została pobita na śmierć.
Policja dotarła do świadków, którzy tuż przed tragicznymi wydarzeniami usłyszeli krzyk kobiety, a chwilę później przed jej domem widzieli uciekającego Lewisa.
Johnny Lewis nie żyje
Okazuje się, że zamordowana była właścicielką mieszkania, które wynajmował od niej gwiazdor "Synów Anarchii".
Śledczy ustalili wstępnie, że aktor pobił Catherine Davis na śmierć przy pomocy kija. Jego ofiarą padł także kot kobiety, który został rozczłonkowany na kawałki.
Po wszystkim aktor wszedł na dach willi. Śledztwo wykaże, czy sam skoczył czy przypadkowo spadł na ziemię.
Co skłoniło Lewisa do popełnienia tej makabrycznej zbrodni?
Johnny Lewis nie żyje
Podejrzewa się, że przyczyną tragedii mógł być narkotyczny szał, w który wpadł po zażyciu metaamfetaminy lub dopalaczy.
Podobno Lewis od pewnego czasu uzależniony był od tego typu używek. Przypuszczenia te zdaje się potwierdzać wypowiedź twórcy "Synów Anarchii" - Kurta Suttera.
Johnny Lewis nie żyje
"Chciałbym móc powiedzieć, że byłem wstrząśnięty wydarzeniami z ostatniej nocy, ale nie byłem... To tragiczny koniec niezwykle utalentowanego faceta, który zagubił się gdzieś na swojej życiowej drodze. Jest mi niezmiernie przykro z powodu jego śmierci. Tak, jest to dla nas dzień żałoby, ale również ostrzeżenia. Niestety, niektórzy z nas niosą posłanie przez śmierć" - napisał na swojej stronie internetowej Sutter.