Syn Beaty Sadowskiej miał wypadek. Opublikowała poruszające zdjęcia

Beata Sadowska to osoba z bogatym doświadczeniem zawodowym: zaczynała od pracy w radio, publikowano jej wywiady z zagranicznymi gwiazdami w "Vivie!", ale najbardziej była związana z telewizją. Pracowała dla wielu stacji: MTV Polska, Polsat, TVN i TVP. W tym ostatnim przez sześć lat współprowadziła z Wojciechem Jagielskim "Pytanie na śniadanie". Jednak ostatnimi czasy nie pojawiała się zbyt często w telewizji.

Dziennikarka, która obecnie dzieli czas między Warszawę a Francję (w alpejskiej wiosce ma domek), wciąż jest bardzo aktywna. Nagrywa programy, podcasty i pisze felietony. Prywatnie jest mamą Kosmy (7 lat) i Tytusa (10 lat), którzy są owocem jej związku z Pawłem Kunachowiczem. Dzięki swojemu ojcu chłopcy uwielbiają sport - pływają, jeżdżą na rowerach, nartach i chodzą na wycieczki górskie. Mężczyzna jest zresztą alpinistą oraz międzynarodowym certyfikowanym przewodnikiem wysokogórskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety czasem bywa, że uprawianie sportu może skończyć się nieprzyjemną kontuzją. Przekonał się o tym boleśnie syn Sadowskiej, Kosma. O tym, co się stało, dziennikarka napisała na Instagramie.

"Wiecie, co w tym wszystkim jest piękne? Kiedy Koś złamał nogę podczas treningu, nie płakał, że go boli, płakał, bo bał się, że - poza karetką - przyjedzie po niego ktoś obcy. A to miał być tata. @pawel_kunachowicz_alpine_guide możesz być dumny! Zbudowałeś najpiękniejszą relację na świecie: miłość. PS: Na zdjęciu to tata trzyma Kosia za łapę" - czytamy.

Pomijając wspomniane przez Sadowską zdjęcie jej partnera z synem, dołączyła ona także fotkę z zabandażowaną nogą 7-latka. Na jej wpis zareagowało wiele znanych osób. Emocji nie kryła Tatiana Okupnik. "Beatko ja się normalnie ciut wzruszyłam! Dobra nawet więcej niż ciut! Zdrowia dla Kosia!" - wyznała. Ciepłe słowa zamieścili także m.in. Maciej Dowbor oraz Anna Dereszowska.