Sylwia Wysocka w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Były partner nie odpuszcza
Aktorka niespełna trzy lata temu została pobita przez swojego byłego narzeczonego. W stanie ciężkim trafiła do szpitala. Choć nie chce rozpamiętywać tego, co wówczas zaszło, nie ma wyjścia. - Już myślałam, że będzie spokój, ale okazało się, że dalej to wszystko będzie się ciągnęło - powiedziała w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
Pobiła ją osoba, po której najmniej by się tego spodziewała - narzeczony. Do szpitala trafiła z licznymi obrażeniami. Miała aż w trzech miejscach złamany kręgosłup i rękę. Operowano ją. Aby dojść do zdrowia, musiała też poddać się wielomiesięcznej rehabilitacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do zdrady. Było o tym głośno
Sylwia z Włodzimierzem związana była od przeszło 30 lat. Zaręczyli się, ale do ślubu nigdy nie doszło. Rozstali się w atmosferze skandalu. - Okazało się, że mój partner od 2008 r. prowadzi podwójne życie, o czym ja nie widziałam, i przez prawie 11 lat byłam oszukiwana. Dostałam od niego różne propozycje, kuriozalne propozycje, których nie byłam w stanie zaakceptować. Typu, jakiś trójkąt, życie takie, jakie on prowadził.
Aktorka na łamach "Twojego Imperium" dodała również, że od momentu, kiedy prawda na temat życia jej partnera wyszła na jaw, ten zaczął ją gnębić. Założono jej Niebieską Kartę. Mimo że od tych wydarzeń minęło kilka lat, sprawa brutalnego pobicia dalej się za nią ciągnie.
Sylwia Wysocka walczy o sprawiedliwość. Pół roku temu sędzia wydał wyrok, na mocy którego Włodzimierz został uznany za winnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Miał zapłacić grzywnę i pokryć koszty sądowe.
Obrońca mężczyzny wniósł apelację do wyroku. W związku z tym aktorkę czeka kolejna rozprawa. Nie ukrywa, że nie jest dla nie łatwe, ciągłe rozdrapywanie starych ran. Jednak nie zamierza odpuszczać.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.