Sylwia Wysocka wróciła do pracy. Właśnie tego teraz najbardziej jej trzeba

Towarzyszący Sylwii Wysockiej od ponad półtora roku ból, stara się ukoić rehabilitacją, ale i pracą. Aktorka, która na skutek przemocy do dziś zmaga się z jej zdrowotnymi skutkami, wróciła na plan serialu. Jak podkreśla, właśnie tego najbardziej jej teraz trzeba.

Sylwia Wysocka stara się ułożyć życie na nowo. Właśnie wróciła na plan serialu "Na Wspólnej"
Sylwia Wysocka stara się ułożyć życie na nowo. Właśnie wróciła na plan serialu "Na Wspólnej"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

06.10.2022 | aktual.: 06.10.2022 10:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sylwia Wysocka powoli staje na nogi, układając swoje życie na nowo po szokujących wydarzeniach, które rozegrały się w domu jej byłego już partnera wiosną ubiegłego roku. Aktorka znana z takich seriali jak "Plebania" czy "Na Wspólnej", oskarża mężczyznę o pobicie i napaść. Według jej zeznań, były partner miał zepchnąć ją ze schodów, na skutek czego doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu.

Skutki złamań kręgosłupa, nogi, ręki a także urazu głowy Wysocka odczuwa do dziś. 60-letnia aktorka wciąż potrzebuje rehabilitacji, ale jeszcze bardziej, jak wyznała w rozmowie z jednym z kolorowych tygodników, także i pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Niczego teraz tak nie potrzebuję jak pracy, którą kocham, a która pozwala mi zapomnieć o prywatnych problemach - powiedziała w rozmowie z "Na żywo" Wysocka. Aktorka nie ukrywa, że choć powrót do aktywności zawodowej wymaga od niej wielkiego wysiłku, to jest właśnie tym, czego jej trzeba.

- Cieszę się, że mimo bólu, z którym wciąż się zmagam, wróciłam do pracy. Miałam długą przerwę, z powodu złego stanu zdrowia musiałam zrezygnować z wielu propozycji - tłumaczy na łamach wspomnianego tygodnika aktorka. Jak się okazuje, już niebawem fani "Na Wspólnej" będą mogli ponownie zobaczyć Sylwię Wysocką w serialu. Wraca wątek postaci granej przez aktorkę, Teresy Boskiej, matki dyrektor Kolendy, która kokietowała niegdyś doktora Ostrowskiego.

Jak czytamy na łamach tygodnika, Sylwia Wysocka stara się "zacząć wszystko od początku", urządza nowe mieszkanie, a po pięciu latach przerwy wraca na plan serialu TVN.

- Nieważne, czy nas coś boli, czy płacze nasza dusza. Trzeba sprostać zadaniom, które mam wykonać - mówi zdeterminowana do powrotu do pracy Sylwia Wysocka. Aktorka nie odpuszcza ani sobie, ani sprawcy wypadku, którego stara się pociągnąć do odpowiedzialności. Wiosną przyznała, że odrzuciła propozycje mediacji i ugody.

- Wiem, że dostałabym tyle, ile bym chciała i sprawa zostałaby zamknięta. Ale uważam, że człowiek, który drugiemu zadaje tyle bólu i cierpień psychicznych i fizycznych, który świadomie mógł mnie zabić czy uczynić kaleką do końca życia, powinien odpowiedzieć za swoje czyny. Nie może całe życie być bezkarny - oceniła w rozmowie z "Rewią" Sylwia Wysocka, która wciąż procesuje się ze swoim eks.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad "Pierścieniami Władzy""Rodem Smoka", wspominamy seriale z lat 90. oraz śpiewamy hymn ku czci królowej. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (5)