Sylwia Madeńska mówi o używkach. Jej zdaniem to one zmieniły Jędruszczaka

On zasugerował, że ma problem z alkoholem, ona wypomina mu używki. W rozmowie z jednym z portali Madeńska wyznała, że to właśnie one zmieniły Jędruszczaka.

Sylwia Madeńska twierdzi, że używki zmieniły Jędruszczaka
Sylwia Madeńska twierdzi, że używki zmieniły Jędruszczaka
Źródło zdjęć: © AKPA

Choć Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak od dawna nie są już razem, wciąż mają o sobie zaskakująco wiele do powiedzenia. I nie są to komplementy. Zwycięzcy 1. edycji programu "Love Island", a później także uczestnicy "Tańca z gwiazdami", od dawna nie pałają do siebie sympatią, co publicznie zresztą manifestują. Jakiś czas temu byliśmy świadkami zawziętego konfliktu byłych kochanków o psa, teraz Madeńska i Jędruszczak komentują wzajemnie swoje "nałogi".

Mikołaj Jędruszczak już dawno sugerował, że jego eks nadużywa alkoholu. M.in. w wywiadzie z serwisem przeambitni.pl, sportowiec mówił, że w życiu Madeńskiej "tego alkoholu było dużo, to znaczny regularnie". Niedawno tancerka odpłaciła się Jędruszczakowi, wypominając mu stosowanie sterydów.

- Uważam, że zmieniły go używki z siłowni. Czytałam na ten temat i wiem, że faceci są po tym bardziej agresywni, pewni siebie, nie mają empatii, ich racja jest najważniejsza. Robią się samcami alfa, ale tak do przesady. Uważam, że odkąd Mikołaj stosuje testosteron, zmienił się na minus — wyznała niedawno Madeńska w rozmowie z reporterem serwisu Pomponik.

Celebrytka skorzystała jednocześnie z okazji, by odnieść się do zarzutów Jędruszczaka pod swoim adresem. Jak podkreśliła, alkoholizm to poważna choroba. Doskonale o tym wie, bo przez lata była w związku z osobą uzależnioną. I choć Madeńska nie ukrywa, że spożywa alkohol, jej zdaniem jedna rzecz świadczy o tym, że nie ma z nim problemu.

- Uważam, że wszyscy codziennie widzą mnie w social mediach i gdybym miała problem z alkoholem, to bym znikała z Instagrama — stwierdziła tancerka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)