Sylwestrowy makijaż to jeszcze nic. Zobaczcie, jakie "modne" fryzury na lato poleca "Pytanie na śniadanie"

W środowym wydaniu programu jednym z tematów były uczesania na lato. - W tym sezonie bardzo modny jest warkocz – mówiła Dorota Wodzińska w studiu. Fryzjerka podkreśliła, że żeby wygodnie leżeć na plaży, warto zapleść go do góry. Faktycznie, splot prezentował się na modelce efektownie, ale związana reszta długich włosów zwisała bezwładnie. Na to też znalazł się sposób. Jak stwierdziła ekspertka, wystarczy zapleść na czubku głowy luźny, domowy kok ozdobną gumką, a końcówki wyciągnąć i ułożyć jako grzywkę. W teorii pomysł wydaje się ciekawy - w praktyce - zbyt luźny kok modelki szybko oklapł, a grzywka z kolei sterczała. I znów, jak w przypadku sylwestrowego makijażu, zamiast ekstrawagancko wyszło dziwnie. Modelka też wyglądała na umiarkowanie zadowoloną z fryzury.

Druga miała wyjść zdecydowanie lepiej. Modelka miała długie, piękne i gęste włosy. Jej fryzura miała być praktyczna. Polegała jednak na tym, że fryzjerka zawiązała jej na głowie chustę w formy opaski, a włosy bezwładnie spod niej spływały. Okazało się, że to jednak nie koniec, a fryzura ma kilka wariantów. Można bowiem włosy podpiąć – w tym przypadku spięte zwykłą klarmą nie wyglądały efektownie. I na to jednak znalazł się sposób. By skryć włosy przed słońcem (a może schować nie do końca udane uczesanie) można przecież chustę rozwinąć! W tym momencie urokowi inwencji twórczej fryzjerki uległa nawet Joanna Racewicz. - Pomysłowy MacGyver to przy tobie przedszkolak – skomentowała entuzjastycznie.

Pomysłowość urodowych ekspertów w "Pytaniu na śniadanie" zdaje się nie mieć granic. Cierpliwość modelek także. Warto jednak spojrzeć na to z przymrużeniem oka, w końcu nasze wakacyjne fryzury też często odbiegają od ideału. Czy letnie uczesania staną się takim samym hitem wśród gwiazd i internautek jak sylwestrowy makijaż? Pole do popisu jest spore.