Sylwester z Dwójką: poznaliśmy zagraniczną gwiazdę tej nocy
Jacek Kurski wie, że to ważny wieczór: będzie konkurował z Polsatem i TVN o miliony widzów, którzy tego wieczoru będą się bawić przy włączonych telewizorach. Ale pewnie czuje się pewnie po zeszłorocznej miażdżącej przewadze.
26.12.2018 | aktual.: 26.12.2018 20:34
Sylwestrem 2017 prezes TVP wygrał, niezaprzeczalnie był królem oglądalności. Pewnie nie musiał się zatem tłumaczyć nikomu z tego, że wydał górę pieniędzy na zagranicznego artystę Luisa Fonsiego, autora Despacito, który zaśpiewał z playbacku.
Co więcej, to wcale nie Fonsi był hitem tej nocy, a nasz Zenek z jego "Oczami zielonymi".
W tym roku Kurski daje nam kolejną zagraniczną gwiazdę. Ma nią być Alvaro Soler.
Hiszpański piosenkarz zaśpiewa m.in. takie utwory jak: „El mismo sol”, „La cintura” czy „Sofia”, która na youtube.pl ma 520 mln wyświetleń - .czytamy na serwisie wirtualnemedia.pl
Alvaro Soler to megagwiazda i ulubieniec młodzieży i właśnie on będzie dopełnieniem tej korony himalajowych artystów jakich mamy w Zakopanem na „Sylwestrze marzeń” - rozpływa się Kurski w rozmowie z serwisem.
Czy Alvaro jest megagwiazdą? Wątpimy. Kolejny raz publiczność przyciągnie nie kto inny, a właśnie Zenek. Do niego dołączy Sławomir (w tym roku dokona cudu i będzie w dwóch miastach niemal jednocześnie, bo zaśpiewa także dla Polsatu), więc honorarium dla Alvaro to według nas niepotrzebny wydatek.