Sylwester w rosyjskiej telewizji. To jakiś ponury żart

W tym roku bohaterem sylwestra w polskiej telewizji publicznej była amerykańska grupa Black Eyed Peas. Jej głos poparcia dla społeczności LGBTQ, relacjonowany na żywo w mediach społecznościowych przez lidera zespołu, zaskoczył zarówno widzów, jak i polityków prawicy. Tymczasem w Rosji sylwester przebiegł w telewizji całkowicie zgodnie z planem.

Sylwester w rosyjskiej telewizji
Sylwester w rosyjskiej telewizji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

01.01.2023 | aktual.: 01.01.2023 14:37

Absolutna kontrola władz nad programami nadawanymi w rosyjskich stacjach telewizyjnych, u osób, które cenią sobie narzuconą jednomyślność, może budzić podziw. Sylwestrowy program pokazywany w rosyjskiej telewizji państwowej, bez zaskoczenia, przebiegał zgodnie z planem.

Do kolorowego studia telewizyjnego, a właściwie do sali bankietowej zostali zaproszeni czołowi rosyjscy propagandziści, którzy siedzieli obok obwieszonych medalami wojskowych. Relacjonująca to wydarzanie na Twitterze Julia Davis nazwała go "najbardziej obraźliwym programem sylwestrowym". Nie bez powodów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W rozmowach pomiędzy zaproszonymi gośćmi nie często bowiem padało słowo Ukraina. Zastępowano je określeniem "ziemie południowej Rosji". Pozwalano też sobie na prymitywne żarty pod adresem mieszkańców Ukrainy i ich trudnej sytuacji w świąteczno-noworocznym okresie. "Nie da się zrobić barszczu bez rosyjskiego gazu" – powiedział jeden z rozmówców, wywołując na sali duże rozbawienie.

Wdzięcznym tematem do niewybrednych i obraźliwych żartów stała się także bardzo popularna ukraińska piosenka "Czerwona ruta", która jest często śpiewana w czasie wesel i różnych spotkań towarzyskich. Nazwę tę nosi również kilka festiwali muzycznych organizowanych w Ukrainie.

Julia Davis dostrzegła, że wiele osób pod maską dobrej zabawy i pogardy dla Ukrainy skrywa prawdziwe oblicze. "Oni wszyscy wiedzą, że ich przyszłość jest bardzo ponura" – podsumowała dziennikarka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe aferyrozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie