Sylwester Marzeń z Dwójką zagrożony? Włodarze Zakopanego zabierają głos

Duże sylwestrowe imprezy organizowane i relacjonowane przez stacje telewizyjne wciąż cieszą się popularnością wśród Polaków. Obecnie największe i najbardziej spektakularne wydarzenia organizują Polsat i Telewizja Polska.

Każdego roku Sylwester Marzeń z Dwójką był szeroko omawiany w mediach, a złożyło się na to wiele czynników. Komentowano bajońskie sumy, wydawane na organizację, wpływ imprezy na faunę i florę Tatr, a także rodzimych i zagranicznych wykonawców, którzy mieli pojawić się na scenie.

Po tegorocznych wyborach parlamentarnych już wiadomo, że w w stajni publicznego nadawcy zajdą poważne zmiany, które mogą objąć też Sylwestra Marzeń. Czy tym razem impreza odbędzie się w Zakopanem? O komentarz poproszono włodarzy podhalańskiego kurortu.

W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że Sylwester Marzeń nie będzie już odbywał się w Zakopanem. Jakiś czas temu w rozmowie z Presserwisem Agata Pacelt-Mikler z Urzędu Miasta Zakopanego przyznała, że magistrat nie prowadzi rozmów z TVP w tej sprawie.

Z kolei przedstawiciele krakowskiego oddziału publicznego nadawcy przekazali "Wyborczej", że "w TVP mają teraz ważniejsze sprawy niż organizacja sylwestra".

Teraz do gabinetu prezydenta Zakopanego odezwała się Plejada. Z ich informacji wynika, że sprawa sylwestrowej imprezy w Zakopanem wciąż nie jest zamknięta.

- Rozmowy trwają. Jeżeli tylko będą jakieś konkretne informacje, to na pewno udostępnimy je mediom. Natomiast na dzisiaj żadne dokumenty nie są podpisane, więc dopóki one nie będą sformalizowane, to niestety nie mam nic do przekazania. Wszystko zależy od warunków. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej, ale jesteśmy zadowoleni z poprzednich edycji - powiedziała Agnieszka Nowak-Gąsienica, zastępczyni burmistrza Zakopanego.