Sylwester Marzeń TVP 2019. Ruszyła akcja protestacyjna. "Konsekwencje mogą być nieobliczalne"
Tradycyjnie najbliższa sylwestrowa impreza TVP odbędzie się w Zakopanem. Jednak nie wszystkim się to podoba. Chodzi o zmianę lokalizacji.
Poprzednie edycje imprezy TVP dobywały się na Równi Krupowej. Jednak w tym roku impreza zmienia lokalizację. Sylwester Marzeń 2019 odbędzie się pod Wielką Krokwią. Powód? Jak donosi serwis Wirtualnemedia.pl, zmiana podyktowana jest troską o transmisję w TV.
W oku kamery tłum na starym miejscu "wydawał się mniejszy niż w rzeczywistości". Pod Wielką Krokwią, gdzie miejsca jest mniej, impreza zaprezentuje się w telewizorach bardziej efektownie.
Jeszcze 31 października rzecznik zakopiańskiego UM zapewniała, że decyzja jeszcze nie zapadła. Jednak dzień później w rozmowie z "Gazetą Krakowską" wiceburmistrz Zakopanego, Agnieszka Nowak-Gąsienica, dała do zrozumienia, że wszystkie formalności zostały załatwione.
- Organizator imprezy, Telewizja Polska zdecydowała, że "Sylwester w Zakopanem" w tym roku odbędzie się na terenie Wielkiej Krokwi. Właściciel terenu Centralny Ośrodek Sportu podpisał już stosowne dokumenty w tej sprawie, mogę więc już uchylić rąbka tajemnicy i potwierdzić, że impreza sylwestrowa w plenerze w tym roku również się odbędzie - mówiła Nowa-Gąsienica.
Jednak nie wszystkim taki obrót spraw się podoba. "Tygodnik Podhalański" ruszył z akcją protestacyjną "Stary niedźwiedź mocno śpi". Gazeta zbiera podpisy pod petycją o wycofanie się TVP z pomysłu organizacji imprezy pod Wielką Krokwią. Dlaczego?
- Wybuchy petard, ogni sztucznych, muzyka płynąca z ogromnych głośników wybudzi i wystraszy tatrzańską zwierzynę. W górach, tuż obok skoczni, niedźwiedzie mają swoje gawry. Istnieje poważne ryzyko, że się obudzą. Konsekwencje tego mogą być nieobliczalne - argumentują dziennikarze.
Jak piszą Wirtualnemedia, sprawą organizacji imprezy zajmuje się też Ministerstwo Środowiska.