Sylwester 2022. Internauci bezlitośni dla gwiazd TVP. Lista zarzutów jest długa
Śpiewanie z playbacku, fałsz i wykonywanie cudzych, a nie własnych przebojów - to główne zarzuty pod adresem gwiazd tegorocznego "Sylwestra Marzeń", które pojawiły się w sieci. Internauci są bezlitośni dla artystów, którzy wystąpią pod szyldem TVP, zwłaszcza dla jednej z gwiazd.
Gwiazdy "Sylwestra Marzeń" już od kilku dni przygotowują się do występu na wielkiej scenie TVP rozstawionej na Równi Krupowej. W mediach społecznościowych stacji można znaleźć nagrania z prób, podczas których artyści zdradzają co nieco kulisy swojego sylwestrowego występu.
Na instagramowym i facebookowym profilu TVP pojawiły się m.in. filmiki z udziałem Edyty Górniak, zespołu Piękni i Młodzi, Sławomira i Kajry czy Hai Hyży. Internauci ochoczo komentują nagrania z prób, choć jak można zauważyć, nie mają raczej najlepszego zdania o muzycznym poziomie imprezy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci narzekają, że szumnie zapowiadani artyści posiłkują się playbackiem, albo co wielce wymowne, zamiast własnych hitów wykonują na scenie przeboje innych gwiazd.
Uwagę na to zwrócono m.in. pod nagraniem z próby Edyty Górniak, która podobnie jak w teleturnieju "Jaka to melodia?", także w Zakopanem, wykona utwór z repertuaru Lykke Li "I Follow Rivers".
Dotkliwie oberwało się też Mai Hyży. "Żeby ta Hyży tak umiała śpiewać, jak szczerzy się do kamery, to by było dobrze" - ocenia z politowaniem jedna z internautek.
"Playback za każdym razem, covery za każdym razem - nuda!" - podsumowuje wprost kto inny.
A wy jak oceniacie muzyczny potencjał tegorocznych, sylwestrowych gwiazd? Czymś nas zaskoczą?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe afery i rozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.