"Święty": nowy serial z Mariuszem Węgłowskim i Michałem Milowiczem już od 2 marca!

Kiedy rasowy wielkomiejski glina – prawdziwy wyga w swoim fachu i były antyterrorysta – zostanie… wiejskim sołtysem, jedno jest pewne: możemy się spodziewać wielu komicznych sytuacji, ale też odkrycia niejednej miejscowej tajemnicy i rozwikłania niejednej kryminalnej zagadki.

"Święty": nowy serial z Mariuszem Węgłowskim i Michałem Milowiczem już od 2 marca!
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

02.03.2020 | aktual.: 03.03.2020 12:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tymczasem ostatnia rzecz, jakiej spodziewa się główny bohater nowego serialu „Święty” – legenda wrocławskiej policji Mikołaj Białach (w tej roli Mariusz Węgłowski) – to „powitalny” mandat od lokalnego stróża prawa oraz prezenty w postaci... żywych kur o wdzięcznych imionach Thelma i Louise. Jest za to przygotowany na to, że prędzej czy później będzie musiał się skonfrontować z najważniejszą osobą w okolicy, wpływowym biznesmenem i postrachem miejscowych – Kordasem, w którego w serialu wciela się powracający na mały ekran Michał Milowicz.

Typowe i nietypowe sceny z życia małej społeczności, lokalne intrygi i kryminalne zagadki oraz cały szereg barwnych postaci i ich osobistych perypetii – to wszystko, połączone z dużą dawką humoru i zwrotów akcji, możemy zobaczyć w serialu „Święty” – od poniedziałku do piątku o godzinie 20 w Czwórce.

Obraz
© TV4/Gosia Stasiewicz

Akcja serialu rozgrywa się w niewielkim podwrocławskim Uroczysku, gdzie Mikołaj Białach (Mariusz Węgłowski), odkąd porzucił służbę w policji, prowadzi własny bar „Święty Mikołaj”. Choć Białach zrzucił mundur, nadal nie potrafi przejść obojętnie, kiedy ktoś potrzebuje pomocy, a jego policyjny instynkt wciąż daje o sobie znać i nigdy nie zawodzi. Namówiony przez swoich pracowników, niezadowolonych z tego co dzieje się w ich rodzinnej wsi, Białach zostaje sołtysem Uroczyska. W końcu kto jak nie Mikołaj – „patron od spraw beznadziejnych” – będzie umiał przełamać panujący tu marazm i strach, by zaprowadzić wreszcie porządek?

Wobec kompletnej nieudolności miejscowego komisariatu Białach stanie się prawdziwym szeryfem Uroczyska, gdzie zmierzyć się będzie musiał z niejednym wyzwaniem i niejednym przeciwnikiem, z których najpoważniejszym jest właściciel miejscowej przetwórni wędlin, Krzysztof Kordas (Michał Milowicz).

W Uroczysku nic nie dzieje się bez wiedzy i przyzwolenia Kordasa i nikt nie ma odwagi z nim zadrzeć, zwłaszcza odkąd ostatni sołtys zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Chodzą słuchy, że to właśnie Kordas stoi za jego zaginięciem i choć nic mu nie udowodniono, budzi powszechny strach. Jest tylko jedna osoba, przy której trzęsący okolicą biznesmen mięknie jak wosk – to jego 19-letnia córka Luisa (Klaudia Sokołowska), rozpuszczona i bardzo rozrywkowa dziewczyna, przyzwyczajona do tego, że wszyscy spełniają jej zachcianki i wszystko uchodzi jej na sucho.

Obraz
© TV4/Gosia Stasiewicz

Niezależny i nie dający się zastraszyć Białach szybko staje się wrogiem przywykłego do posłuchu i specjalnego traktowania Kordasa, ale jednocześnie zyskuje sobie grono oddanych sprzymierzeńców, którzy wraz z nim angażują się w rozwiązywanie problemów lokalnej społeczności i spraw kryminalnych. Jest wśród nich ksiądz Wincenty Wojtala (Sasza Reznikow) – sympatyczny, dobroduszny i wesoły proboszcz, który ma brata policjanta pracującego w wydziale kryminalnym we Wrocławiu i… słabość do detektywistycznych zagadek oraz naleweczki pitej dla zdrowotności i lokalnego specjału, jakim jest „kiełbasa od Kordasa”.

Obraz
© TV4/Gosia Stasiewicz

Prawą ręką księdza jest jego surowa, poważna i „świętsza od papieża” Gosposia (Jolanta Niedźwiecka), która wiecznie strofuje księdza, jej zdaniem „za mało pobożnego". Obiektem jej krytyki często jest też Organista ( Mariusz Gagatek) - kuzyn księdza Wincentego i człowiek wielu talentów, który gra, pisze i maluje - z różnym skutkiem…

Obraz
© TV4/Gosia Stasiewicz

Mikołaj zaprzyjaźnia się także z posterunkową Magdą (Elżbieta Trzaskoś). Jest dla niej prawdziwym wzorem i autorytetem, w przeciwieństwie do jej szefa Sierżanta Żbikowskiego (Wojciech Dąbrowski), który jako stróż prawa nie może się wykazać większymi sukcesami - przez co gotów jest przypisywać sobie cudze - i żywi niechęć do wszystkich, którzy mogliby go przyćmić.

Białach jednak zupełnie nie przywiązuje wagi do takich rzeczy i wraz z posterunkową Magdą, Księdzem Wincentym i Gospodynią nie raz wyręczy Sierżanta Żbikowskiego, rozwiązując zagadki kryminalne Uroczyska, mimo, że jako sołtys nie będzie narzekać na brak zadań, a przy tym nadal prowadzić będzie swój bar wraz z najbliższymi współpracownikami: kelnerką - Czarną (Pamela Płachtij) i kucharzem - Michałem ( Mariusz Dzyruk).

Obraz
© Materiały prasowe
Komentarze (26)