"Świat według Kiepskich": Dramat Dariusza Gnatowskiego
Aktor zmaga się z wyniszczającą chorobą, która ostatnio coraz mocniej daje się mu we znaki. Według doniesień tabloidów, ulubieniec publiczności niedługo może oślepnąć! Czy jego stan rzeczywiście jest aż tak poważny?
Aktor traci wzrok?!
Walka z kilogramami
Osobliwy wygląd sprawił, że Dariusz Gnatowski szybko zyskał miano aktora charakterystycznego. Trudno było bowiem przegapić na ekranie mężczyznę o jego posturze.
Z czasem zbyt duża liczba kilogramów zaczęła mu przeszkadzać. Nie chciał być już tylko znanym z ekranów grubaskiem. Stosował więc kolejne diety, jednak efekty walki ze zbędnymi kilogramami nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Chociaż początkowo udało mu się schudnąć, przez efekt jo-jo szybko na nowo przybrał na wadze.
To wtedy pojawiły się dokuczliwe dolegliwości, które zaczęły mu utrudniać normalne funkcjonowanie. Aktor nie zdawał sobie sprawy, że jego stan jest poważniejszy niż mogło się wydawać. Dziś gubi kolejne kilogramy, bo wie, że od tego zależy jego życie.
Przerażająca diagnoza
Chociaż aktor od wielu lat wciela się w jedną z ukochanych serialowych postaci widzów, nigdy nie lubił dzielić się informacjami na temat życia prywatnego. Gdy więc okazało się, że Gnatowski jest poważnie chory, fani byli zaskoczeni.
Badania wykazały, że cierpi na cukrzycę. Diagnoza była dla niego ciosem. Serialowy Boczek postanowił zawalczyć o swoje zdrowie, zmienił tryb życia, znów zaczął chudnąć...
Chce pomagać innym
Mimo problemów nie zrezygnował z pracy. Wciąż oglądać go można w "Świecie według Kiepskich". Aktywnie działa w ruchu walczącym o nowoczesne leczenie dla chorych na cukrzycę.
Coraz częściej bierze udział w seminariach poświęconych profilaktyce zdrowotnej. Wraz z przyjaciółmi założył także fundację "Wstańmy razem. Aktywna Rehabilitacja".
Niestety, w walce o innych gwiazdor zapomniał o sobie...
Nie jest w najlepszej formie
Jak podaje "Super Express", aktor boryka się z poważnymi problemami ze wzrokiem. Kłopoty z widzeniem utrudniają mu normalne poruszanie się, o czym mogli przekonać się uczestnicy ostatniego marszu "Wysłuchajcie Nas. POMÓŻCIE. STOP otyłości w cukrzycy", podczas którego spotkać można było także Gnatowskiego.
Ma problemy z poruszaniem się?
Ekranowy Boczek nawoływał pod Ministerstwem Zdrowia o pieniądze na profilaktyk badań nad cukrzycą.
- W pokonywaniu przeszkód pomagali mu uczestnicy marszu, podawali rękę, gdy trzeba było wejść czy zejść ze schodów, torowali przejścia... - czytamy na łamach tabloidu.
Gnatowski nie ma jednak zamiaru użalać się nad sobą i wręcz bagatelizuje swoje dolegliwości, które ostatnio jeszcze bardziej utrudniają mu normalne funkcjonowanie.
Nie jest tak źle?
Zapytany o kłopoty ze wzrokiem, odpowiedział:
- Miałem zabieg, pękła mi żyłka, nic poważnego. Wszystko idzie ku dobremu.
Życzymy aktorowi, by ostatnie poważne problemy ze zdrowiem rzeczywiście były jedynie chwilową niedyspozycją.