"Świat według Kiepskich": Andrzej Grabowski jest coraz chudszy
Andrzej Grabowski przechodzi na zdrowy tryb życia. I nie chodzi tu o modę czy kaprys, ale o względy zdrowotne właśnie. Zrzucenie wagi to rygorystyczny wymóg lekarzy.
Aktor musiał przejść na dietę
Problemy ze stawami wymagały operacji
Andrzej Grabowski w 2014 roku przeszedł operację wszczepienia endoprotezy biodra. Aktor wcześniej narzekał na problemy z poruszaniem się i dokuczliwe bóle bioder. Nie obyło się więc bez interwencji chirurgicznej. Po wyjściu ze szpitala wrócił na plan, ale przez jakiś czas, jak choćby w "Blondynce" musiał grać o kulach. Podobnej operacji wstawienia nowego stawu został poddany już kilka lat temu.
- Ludziom po pięćdziesiątce takie kontuzje się zdarzają – mówiła wtedy żona aktora, Anita Kruszewska-Grabowska.
Artysta po operacji rozpoczął rehabilitację, ale wydaje się, że na tym skończyła się jego praca nad powrotem do formy. Aktor bowiem po operacji mocno przybrał na wadze, a to odbiło się na stanie jego stawów.
Musiał zacząć nad sobą pracować
Tym razem lekarze są nieugięci. Ortopeda kazał aktorowi wziąć się za siebie i zrzucić kilka kilogramów, a najlepiej kilkanaście. Grabowski przeszedł więc na dietę.
- Teraz to już nie jadam kolacji. Jadam znacznie mniej, niż jadałem. Byłem właśnie z żoną na obiedzie, zjadłem pizzę i tyle. Dawniej jeszcze oprócz pizzy zamawiałem kalmary, deser. Potrafię już powiedzieć sobie "nie". Tak mi się przynajmniej wydaje – mówi "Super Expressowi".