"Świat się kręci": Anna Popek zadebiutowała w roli prowadzącej i... rozczarowała widzów
Pod koniec marca br. okazało się, że Anna Popek dołączy do ekipy "Świat się kręci". Autorski program Agaty Młynarskiej cieszy się dużą popularnością, jednak do tej pory to ona była jego gospodynią. Nic więc dziwnego, że ta informacja wprowadziła w życie dotychczasowej prowadzącej spore zamieszanie.
13.04.2016 | aktual.: 13.04.2016 12:41
- Ten show to ukochany projekt Agaty. Tymczasem powoli wymyka się jej z rąk. Najpierw prowadziła go sama, teraz dzieli się pracą z Arturem Orzechem, a dołączenie do zespołu Anny jest dla niej trudne do zniesienie - stwierdził jeden ze współpracowników Młynarskiej w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
4 kwietnia br. "Świat się kręci" świętował 500. odcinek, podczas którego gospodarze programu, Agata Młynarska i Artur Orzech, powitali oficjalnie na pokładzie nowego członka zespołu. Na swój samodzielny debiut w nowej roli Popek musiała jednak poczekać aż do 12 kwietnia br. To właśnie wtedy zadebiutowała jako prowadząca i... rozczarowała widzów. Na facebookowym profilu programu nie brakuje złośliwych komentarzy i krytycznych uwag pod adresem dziennikarki:
"Nie, nie, nie i koniec. Nie da się oglądać, tej pani już dziękujemy", "Szkoda! Żenada - to najłagodniejsze z określeń, jakie przychodzi do głowy po obejrzeniu dzisiejszego odcinka! Żal", "Jeszcze jedna niedobra zmiana. Fajny, rzetelny dziennikarski program przemalowano w przesłodzoną formułę, nie do oglądania" - to tylko niektóre z wpisów, które można znaleźć w internecie.
Przeciwników Anny Popek z pewnością nie ucieszy również informacja, że dotychczasowa prowadząca, Agata Młynarska, będzie coraz rzadziej pojawiać się w swoim programie (jej kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca). O decyzji prezenterka poinformowała na Facebooku.
- Jeśli macie ochotę na oglądanie programu "Świat się kręci" z udziałem mojej skromnej osoby jako jego gospodyni i współautorki, to w tym miesiącu zapraszam jeszcze jutro - 13-go (mam nadzieję, że nie będzie pechowo), 20-go i 28-go. W pozostałe dni Świat kręci się beze mnie, jak zawsze o 18.30 w TVP1. Do zobaczenia... mniam, mniam, mniam... (jak mówił Telesfor w "Porze na Telesfora") - napisała (zachowano oryginalną pisownię).
Dobra zamiana?