Dymisje wszystkich dyrektorów Telewizji Publicznej mogą poskutkować kolejnymi zwolnieniami wśród dziennikarzy. W atmosferze skandalu pracę stracili już dwaj czołowi dziennikarze TVP. Mówi się o tym, że poważnie zagrożona jest również Agata Młynarska. Prezenterka była ulubienicą Piotra Radziszewskiego, który nie pełni już funkcji dyrektora "Jedynki".
- Cenił Agatę, byli w dobrych relacjach. A w dodatku nowe kierownictwo może mieć pretensje do niej za wiersze jej taty, które publikował w czasie kampanii wyborczej, a w których krytykował dzisiejszych rządzących. Mówi się, że po dziennikarzach politycznych, Piotrze Kraśce i Tomaszu Lisie, to właśnie Agata jako kolejna może stracić pracę - powiedział "Na żywo" jeden z pracowników TVP.
(fot. AKPA) Tygodnikowi udało się ustalić, że dziennikarkę ma najprawdopodobniej zastąpić Marta Manowska. Ci, którzy znają osobiście prowadzącą show "Rolnik szuka żony", twierdzą, że w nowej roli świetnie się odnajdzie.
- Ona nie tylko lubi wyzwania, ale też potrafi nawiązać świetny kontakt z rozmówcami- zdradziła redakcji "Na żywo" jej znajoma.
Według informacji tygodnika, Manowska ma doskonałą pozycję w TVP, obecnie przygotowuje swój własny program.
- Na razie nie chce zdradzać szczegółów, ale na Woronicza mówi się, że chodzi o cykl podróżniczy -wyznał rozmówca pisma.
Do tej pory, wszelkie spekulacje na temat zwolnień w telewizji publicznej okazywały się prawdą. Czy będzie tak i tym razem?
(fot. AKPA)