"Surowi rodzice": program utemperował trudnych nastolatków? Wcale nie!
Program "Surowi rodzice", wychowawczy eksperyment przeprowadzany na oczach widzów, zbierał jak dotąd krytyczne opinie fachowców. Formułę produkcji skrytykowało nawet telewizyjne guru polskiej psychologi, Dorota Zawadzka, za szkodliwe wzorce wychowawcze promowane w programie. I choć oglądając perypetie niefrasobliwych nastolatków pod rygorem surowych rodziców nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest to telewizyjna farsa, jeszcze większe zażenowanie budzą konsekwentne próby wypromowania programu przez stację TVN. Uczestnicy "Surowych rodziców", którzy często goszczą na kanapach "Dzień Dobry TVN" skutecznie udowadniają, że wychowawcza tresura pod okiem kamer wcale ich nie okiełznała lecz była jedynie spełnieniem ich kolejnej fanaberii .
"Surowi rodzice": uczestnicy show dali popalić prowadzącym "DD TVN"
Program "Surowi rodzice", wychowawczy eksperyment przeprowadzany na oczach widzów, zbierał jak dotąd krytyczne opinie fachowców. Formułę produkcji skrytykowało nawet telewizyjne guru polskiej psychologi, Dorota Zawadzka, za szkodliwe wzorce wychowawcze promowane w programie. I choć oglądając perypetie niefrasobliwych nastolatków pod rygorem surowych rodziców, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest to telewizyjna farsa. Jeszcze większe zażenowanie budzą konsekwentne próby wypromowania programu przez stację TVN.
Uczestnicy "Surowych rodziców", którzy często goszczą na kanapach "Dzień Dobry TVN", skutecznie udowadniają, że wychowawcza tresura pod okiem kamer wcale ich nie okiełznała, a udział w programie był jedynie spełnieniem ich kolejnej fanaberii.
Odmienieni rzekomo uczestnicy programu na pierwszy rzut oka wcale tak bardzo się nie zmienili: ani pod względem wizualnym, ani zachowania.
Przed kamerami zaprezentowała się po raz kolejny butna młodzież, której nie można jednak odmówić poczucia humoru i indywidualizmu.
Odwiedziny trojga uczestników "Surowych rodziców" w studiu "Dzień Dobry TVN" kompletnie pogrążyły założenia programu, a przy okazji gospodarzy porannego show. Damian, Bartek i Patrycja, którzy w studiu TVN mieli opowiedzieć o swojej cudownej przemianie i o tym, jak program pozytywnie zmienił ich rodzinne relacje, potwierdzili tylko, że jest wprost przeciwnie. Trudne, aczkolwiek sprytne nastolatki, rozłożyły na łopatki skrupulatnie budowany przez Jolantę Pieńkowską i Roberta Kantereita scenariusz rozmowy, jawnie drwiąc z patetycznych pytań prowadzących i wchodząc z nimi w polemikę.
Krótkie spotkanie w morning show TVN najlepiej pokazało, jak w dalszym ciągu niepokorni są wychowankowie surowych rodziców i jak żałośnie realizowana jest polityka promowania "swoich" produkcji w innych programach stacji TVN.
KŻ/AOS
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Jolanta Pieńkowska gorliwie promuje tvn-owskie reality
W ostatnim zderzeniu nastolatków z dorosłymi, które miało miejsce w studiu "Dzień Dobry TVN", bezapelacyjnie wygrali ci pierwsi.
Nazwani przez Jolantę Pieńkowską "najbarwniejszymi uczestnikami" 1. edycji "Surowych rodziców": Bartek, Damian i Patrycja zdeklasowali prowadzących, sprawnie odpierając ich sugestywne pytania lub odpowiadając na nie wyjątkowo ironicznie.
Trudno jednak było reagować inaczej na patetyczne do granic możliwości pytania Jolanty Pieńkowskiej, która o telewizyjnym reality mówiła z takim oddaniem i powagą, jakby chodziło o sprawy najwyższej wagi państwowej.
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Jolanta Pieńkowska: ochy i achy nad "sukcesami" trudnej młodzieży
Wymiana zdań pomiędzy Pieńkowską i Damianem niewątpliwie należała do najśmieszniejszych części tej rozmowy. O ile jednak podszyte ironią wypowiedzi chłopaka były zabawne, to napompowane pytania i westchnienia prowadzącej nad wyolbrzymianymi osiągnięciami uczestników były po prostu żałosne.
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas! Teleshow.pl na Facebooku
"Dzień dobry TVN": samodzielna Patrycja i jej zawodowy sukces
Zaczęło się niewinnie: od rozmowy z Patrycją, nastolatką przedstawioną w programie jako rozpieszczoną księżniczkę, pozbawioną wszelkich obowiązków, która jest tak znudzona swoim beztroskim życiem, że dla jego urozmaicenia sama zgłosiła się do programu.
Co zmieniło się w życiu Patrycji po konfrontacji z surowymi rodzicami? Jak mogliśmy usłyszeć w programie, życie dziewczyny zmieniło się diametralnie. Do tego stopnia, że nawet prowadzący odrobinę oniemieli za sprawą sukcesów dziewczyny.
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
"Dzień dobry TVN": Pieńkowska i egzekwowanie poprawnych odpowiedzi
- Usamodzielniłam się bardziej, chcę zmienić szkołę z prywatnej na publiczną żeby odciążyć rodziców (finansowo przyp. red.); pracuję - wyznała dziewczyna w akompaniamencie głośnego "wow" ze strony prowadzącej.
- Jestem promotorką w jednym z klubów warszawskich.
Po tej kwestii zapadła znacząca, kilkusekundowa cisza, a potem krótkie: "fajnie" z ust Jolanty Pieńkowskiej.
Dziennikarka uznała jednak, że Partycja za mało powiązała swoje ostatnie osiągnięcia z doświadczeniami z programu. Postanowiła więc niemal wprost usłyszeć, że to właśnie program tak zmienił jej życie
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas! Teleshow.pl na Facebooku
Pieńkowska i egzekwowanie poprawnych odpowiedzi: podejście numer 2
- A myślisz, że gdybyś nie poszła do tego programu, to tak by nie było? - zapytała dość niepoprawnie Pieńkowska usamodzielnioną Patrycję i nieoczekiwanie natrafiła na opór:
- To chyba bardziej zależało ode mnie prawda? A nie od tego, co ktoś mi narzucił - rezolutnie odpowiedziała dziewczyna.
Pieńkowska jednak nie odpuszczała i dalej egzekwowała jedyną słuszną odpowiedź:
- Ale możliwe, że też mogłaś na siebie spojrzeć innymi oczami - sugerowała prowadząca.
- Nooooo, może tak... odpowiedziała nadal nieprzekonana Patrycja.
Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas! Teleshow.pl na Facebooku
Damian po "Surowych rodzicach": z piercingiem i ironią na ustach
Z gorliwym wysławianiem zalet programu przez gospodynię "Dzień dobry TVN" poradził sobie jednak Damian.
Chłopak już na pierwszy rzut oka zmienił się odrobinę wizualnie. Jak na ironię, nastolatek ozdobił swoją twarz piercingiem, który jak pamiętamy z wielu odcinków, nie był przyjmowany z entuzjazmem zarówno przez naturalnych, jak i programowych rodziców.
Na równi z wizerunkiem chłopkowi wyostrzył się też język. Zapytany o poprawę relacji z rodzicami i o to, czy teraz z nimi rozmawia, Damian niemal śmiejąc się w twarz gospodarzom, odpowiedział:
- No tak! My teraz o wszystkim rozmawiamy, na każdy temat - ironicznie odpowiedział chłopak, jawnie drwiąc z prowadzących.
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Damian: największy gwiazdor programu?
Damian okazał się zresztą największą gwiazdą tego programu. Niczym urodzone telewizyjne zwierzę ani przez chwilę nie czuł się onieśmielony występem na żywo; żartował, że wcześniej kontaktował się z rodzicami jedynie za pomocą Facebooka, a teraz, oczywiście po "Surowych rodzicach", jest zupełnie inaczej.
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
"Dzień dobry TVN": Ekscentryczny Bartek nie złagodniał?
Wątek promowania swojej osoby za pomocą konta na Facebooku wywołał głęboką refleksję prowadzącego i wymianę zdań z kolejnym uczestnikiem "Surowych rodziców", Bartkiem, którego ekscentryczny wygląd budził w programie wiele kontrowersji.
Jak mogliśmy się przekonać w "Dzień dobry TVN", mocno wymalowany chłopak, z tlenionym irokezem na włosach i twarzą pełną kolczyków, nie doświadczył wizualnej przemiany.
Jedyne, co udało się zapewnić na potrzeby programu, to nieco ugłaskany irokez i subtelniejszy makijaż oka.
Jak jednak wyraził się Bartek, zmiana fryzury to raczej wynik znudzenia poprzednią, niż wpływu surowych rodziców.
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Teatralni i nieskuteczni "Surowi rodzice" będą kontynuowani
Jakkolwiek nieudane są kolejne spotkania z uczestnikami "Surowych Rodziców" na kanapach porannego programu TVN, ujawniające teatralność wychowawczego show i jego fiasko, kontrowersyjny format będzie kontynuowany.
Druga seria "Surowych rodziców" została oficjalnie zapowiedziana przez TVN i pojawi się najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku.
Żałosnych rozmówi i nachalnych zapewnień o tym, jak bardzo udział w telewizyjnych programach zmienia życie ludzi na lepsze, będzie miał więc swój ciąg dalszy.
KŻ/AOS
Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku