Rekordowa widownia. Takiego hitu Netflix jeszcze nie miał
Sprawy związane z najnowszą produkcją Netfliksa toczą się bardzo szybko. "Nocny agent" debiutował na platformie streamingowej w miniony czwartek, 23 marca, a już po tygodniu dowiedzieliśmy się, że podjęto decyzję o kontynuacji serialu. Trudno się temu dziwić, ponieważ "Nocny agent" stanie się zapewne jednym z największych przebojów Netfliksa.
30.03.2023 | aktual.: 30.03.2023 19:12
Bohaterem serialu jest niski rangą agent FBI, który pełni nocne dyżury w piwnicy Białego Domu. Pewnego dnia odzywa się telefon, który nigdy wcześniej nie dzwonił. Tak rozpoczyna się szpiegowska intryga, której stawką będzie bezpieczeństwo kraju.
"Nocny agent" jest ekranizacją powieści Matthew Quirka, który uważany jest za autora z powodzeniem nawiązującego do twórczości klasyków sensacyjnej literatury Roberta Ludluma czy Fredericka Forsytha. W ciągu dziesięciu lat Quirk stał się jednym z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy. "Nocny agent" został wydany w 2019 roku.
Książką szybko zainteresowały się hollywoodzkie wytwórnie, jednak największą determinacją w pozyskaniu praw autorskich wykazał się Netflix, który postanowił na jej podstawie zrobić serial.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekranizacja powieści Matthew Quirka zaplanowana była jako zamknięta całość. Teraz pojawiają się informacje, że ważne wątki "Nocnego agenta" będą kontynuowane w drugim sezonie serialu, a może i w następnych, jeśli produkcja wciąż będzie cieszyła się dużą popularnością. Podstawą scenariusza mają być inne powieści Matthew Quirka.
"Nocny agent" podczas premierowego weekendu był oglądany przez 168,7 mln godzin. W tym roku jest to rekordowy rezultat otwarcia osiągnięty przez serial na platformie Netfliksa. Jest to również trzeci najlepszy debiut pierwszego sezonu pośród oryginalnych produkcji platformy streamingowej. Sensacyjna produkcja jest obecnie numerem jeden w aż 82 krajach. W tym także i w Polsce.
Twórca i showrunner serialu Shawn Ryan w mediach społecznościowych napisał: "Obserwowanie entuzjastycznej reakcji na serial było wielką radością i jest wyrazem uznania dla naszej pracy, obsady, naszych scenarzystów, reżyserów, całej naszej ekipy. Nie odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania postawione w pierwszym sezonie. W drugim będziemy mogli na nie odpowiedzieć i z tego powodu jesteśmy bardzo podekscytowani".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.