"Strażnik Teksasu": Serialowa ekipa po latach
Utrzymana w klimacie westernu produkcja podbiła serca widzów, z miejsca stając się światowym hitem. Chociaż seria wypromowała występujących w niej aktorów, nie wszyscy wykorzystali swoje pięć minut sławy. Co się stało z gwiazdami serialu?
Telewizyjny hit przyniósł im popularność
Dobry do szpiku kości
Główny bohater serialu zasłynął dzięki silnie zakorzenionemu poczuciu sprawiedliwości, wierności i uczciwości. W walce z przestępczością opierał się na instynkcie, trafnej intuicji oraz doświadczeniu, które pomagały mu respektować wszelkie zasady.
Chętnie pomagał wszystkim potrzebującym. Zdarzało się, że popadał przez to w tarapaty. Jednak, jak na bohatera przystało, zawsze wychodził z opresji bez większego szwanku.
W rolę ekranowego obrońcy uciśnionych wcielił się **.
Chuck Norris jako Cordell Walker
Zanim został aktorem, wiele w życiu przeszedł. Dzieciństwo gwiazdy nie należało do najszczęśliwszych. Jego matka rozwiodła się z ojcem-alkoholikiem. Obowiązki związane z pomocą w wychowywaniu dwóch młodszych braci spoczęły na nastoletnim Norrisie.
Po ukończeniu pełnoletności został żołnierzem sił powietrznych USA. Niedługo potem otrzymał przydział do Korei, w której toczyła się wówczas wojna. To właśnie tam nastąpił wielki przełom w jego życiu – przyszły gwiazdor zainteresował się "tang soo do", czyli koreańską narodową sztuką walki.
Po powrocie do Stanów pracował w fabryce oraz dorabiał jako trener. Po dwóch latach zrezygnował z pierwszej pracy, otworzył swoją szkołę i zajął się nauczaniem wschodnich sztuk walki na pełen etat.
Chuck Norris
W pierwszym filmie gwiazdor wystąpił za sprawą Bruce'a Lee. Razem zagrali w "Drodze Smoka", a ich wspólny pojedynek przeszedł do historii.
Co ciekawe, w żadnym z filmów gwiazdor nie wcielił się w postać negatywną. Wolał odrzucić rolę, m.in. w produkcji "Karate Kid", niż pojawić się na ekranie jako czarny charakter.
W 2010 roku otrzymał honorowy tytuł Texas Ranger. Oznaczenie to zostało nadane osobiście przez gubernatora Teksasu - Ricky Perry'ego.
Norris był dwukrotnie żonaty. Obecnie związany jest z Geną O'Kelly, z którą ma dwójkę dzieci. W sumie jest ojcem czwórki pociech.
Sheree J. Wilson jako Alex Cahill
Zanim trafiła na plan "Strażnika Teksasu", była już znana widzom z serialu "Dallas", w którym wcieliła się w postać April Stevens. Dla Sheree J. Wilson udział w serii rodem z Dzikiego Zachodu był kolejną kreacją w jej trwającej wówczas ponad dekadę karierze.
Gra u boku Norrisa była dla niej wielkim przeżyciem. Aktorka nie szczędziła słów pochwały ekranowemu partnerowi.
- Chuck jest dokładnie taki, jaki chcielibyście by był. Jest dumnym Amerykaninem, Teksańczykiem, jest jedną z najbardziej wyróżniających się osób, jakie spotkałam. To po prostu świetny facet!
Sheree J. Wilson
Rola serialowej przyjaciółki, a z czasem żony tytułowego bohatera "Strażnika Teksasu" przyniosła jej popularność, która wraz z zakończeniem produkcji zniknęła niemal z dnia na dzień.
Po sukcesie przyszły gorsze dni. Wilson nie mogła już liczyć na występy pierwszoplanowe, a jedynie epizodyczne. Zła passa miała się odmienić wraz z serialem "Pink". Grała w nim przez dwa lata. Niestety, seria nie przypadła do gustu widzom i po trzech sezonach zeszła z anteny.
Chociaż artystka ani na chwilę nie zniknęła z ekranów, coraz rzadziej można oglądać ją w produkcjach, które emitowane są poza Stanami Zjednoczonymi.
Obecnie Sheree mieszka wraz z dwójką synów w Kalifornii. Przez wiele lat związana była z Paulem DeRobbio, jednak ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Para rozwiodła się.
W grudniu skończy 56 lat.
Clarence Gilyard Jr. jako James Trivette
Także dla ekranowego przyjaciela "Strażnika Teksasu" rola w serialu nie była debiutem. Clarence Gilyard Jr. zasłynął dzięki występowi w telewizyjnym hicie pt. "Matlock", który oglądać można było także w Polsce.
W dzieciństwie wielokrotnie zmieniał z rodziną miejsce zamieszkania. Będąc synem zawodowego żołnierza amerykańskiej armii nie miał jednak innego wyjścia. Gdy dorósł, postanowił pójść w ślady ojca. Ukończył Akademię Sił Powietrznych, lecz ostatecznie został aktorem.
Po wielu latach zdecydował się znów pójść na studia. Marzył o tym, by zdobyć tytuł magistra wydziału aktorskiego Uniwersytetu w Dallas. Tak też się stało.
Clarence Gilyard Jr.
Po zakończeniu realizacji "Strażnika Teksasu" zniknął z ekranów. Z wdzięczności za wszystko, co spotkało go w życiu, postanowił odwdzięczyć się w jedyny sposób, jaki znał.
Od 2006 roku prowadzi zajęcia teatralne na Uniwersytecie Nevada w Las Vegas. Jak przyznaje, praca ze studentami sprawia mu wiele satysfakcji. W końcu czuje, że może dać innym coś od siebie.
Dopiero po blisko dekadzie postanowił na krótko powrócić do występów na ekranie. Jego role przeszły jednak bez echa. Dziś w belfrze z siwą brodą mało kto rozpoznaje gwiazdę telewizyjnego hitu sprzed lat.
Aż trudno uwierzyć, ale w grudniu aktor świętować będzie 59. urodziny.
Noble Willingham jako C.D. Parker
Żaden fan "Strażnika Teksasu" nie wyobraża sobie serialu bez sympatycznego C.D. Parkera. W jego rolę od pierwszych odcinków produkcji wcielał się Noble Willingham.
Z całej wymienionej aktorskiej czwórki to właśnie on mógł poszczycić się największą filmografią. Wystąpił bowiem aż w blisko 130 produkcjach, w tym m.in. "Ślepej furii", "Ostatnim skaucie" i "Chinatown" Romana Polańskiego.
Niestety, niedługo po zakończeniu zdjęć do telewizyjnego hitu, w którym wystąpił u boku Chucku Norrisa, zmarł na atak serca. Ciało aktora odnaleziono w jego domu w Palm Springs. Odszedł w wieku 72 lat.