"Strażacy": dramatyczna walka o życie
W dniu premiery serialu "Strażacy" przed ekranami telewizorów zasiadło ponad 3,3 milionów widzów. Jeśli jeszcze nie widzieliście przygód zawodowych strażaków, najwyższy czas nadrobić te zaległości. Tymczasem my uchylamy rąbka tajemnicy i zdradzamy, co wydarzy się w najbliższym odcinku.
Co nowego wydarzy się w serialu?
Heroiczna decyzja
Do kapitana Boryckiego (Jakub Wesołowski) podbiega jedna z pracownic:
- Panowie, za magazynem może być jeszcze człowiek!
- Jaki człowiek?
- Majkowski! Ja chyba widziałam go dzisiaj rano!
Wojnar i Lewicki, ryzykując własnym życiem, decydują się wrócić w ogień. Obaj strażacy, walcząc z płomieniami, z trudem pokonują kolejne metry.
- Coraz więcej ognia... Spadają na nas płonące kawałki stropu! – alarmują.
Koniec akcji?
Nagle okazuje się, że "zaginiony" pracownik wyszedł jedynie do sklepu. Borycki od razu sięga po radio i wydaje rozkaz:
- Wynoście się z stamtąd! Człowiek się znalazł, wracajcie!
Jednak koledzy go nie słyszą. Radio Adama nie działa i obaj strażacy nadal przeszukują teren. Chwilę później dochodzi do tragedii.
Adam musi sprowadzić pomoc
Wojtek zostaje przygnieciony przez metalowy pomost i uwięziony w płonącym magazynie. Wojnar od razu podbiega do kolegi, ale jest bezradny.
- Słyszysz mnie? Powiedz coś!
- Nie mogę się ruszyć...
- Spokojnie, oddychaj, zaraz cię wyciągnę!
- Nie dasz rady podnieść tego sam...
W końcu strażak zdaje sobie sprawę, że musi zostawić przyjaciela i sprowadzić pomoc.