"Strażacy": Adam uwięziony w płomieniach!
Potłuczone żebra, siniaki i wizyta w szpitalu - właśnie tak zakończy się kolejny dzień Adama w Żyrardowie. Sprawdźcie, co dokładnie spotka bohatera w kolejnym odcinku serialu "Strażacy"!
Bohaterowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo
Szybko ruszą z pomocą
Strażacy od razu odpowiedzą na wezwanie. Okaże się, że w jednej z kamienic wybuchł groźny pożar. Tuż po przbyciu ekipy na miejsce, Magda zacznie wydawać rozkazy:
- Kazik! Boguś! Linie gaśnicze!
A po chwili sama wbiegnie razem z Adamem do płonącego budynku.
Adam odnajdzie chłopca
Para trafi prosto do mieszkania, w którym pojawił się ogień. Oboje zaczną przeszukiwać wypełnione dymem pokoje i w końcu zauważą, że pod stolikiem siedzi skulony chłopiec. Adam od razu chwyci dziecko na ręce.
- Już, zaraz będziesz z mamą...
Malec nieoczekiwanie wyzna, że w domu znajduje się jeszcze jego siostra: Julka.
Matka dzieci wpadnie w panikę
Tymczasem strażacy wciąż będą walczyć z rozprzestrzeniającym się ogniem. W pewnej chwili przed budynkiem pojawi się przerażona matka pociech.
- Gdzie dzieci?! Gdzie są moje dzieci?! - zacznie krzyczeć.
Po chwili Adam wyniesie chłopca na ulicę, którym od razu zajmą się ratownicy.
Akcja będzie zbliżać się do końca
Gdy Magda z Adamem stwierdzą, że chłopcu nic już nie grozi, wrócą do płonącego domu. Nieoczekiwanie w środku zostaną rozdzieleni przez ogień. Na szczęście Wojnar odnajdzie zapłakaną Julkę.
- Trzymaj się mocno, dobrze?
Jednak gdy spróbuje wynieść ją na zewnątrz, w korytarzu szaleją już płomienie.
Utkną w płomieniach
Zdenerwowany strażak od razu chwyci za radio.
- Mam dziewczynkę. Wyjście odcięte! - powie i wyjdzie z małą na balkon.
Gdy scenę ujrzy matka dziecka, pobiegnie do budynku. W ostatniej chwili złapie ją Magda i powstrzyma przed wejściem w ogień.
- Tam nie można! Zaraz ją ściągniemy!
Bohater nie podda się
Chwilę później strażacy zorientują się, że ich drabina jest zbyt krótka. Adam nie straci zimnej krwi i nawet na moment nie wypuści Julki z ramion.
- Posłuchaj, obiecuję, że cię stąd wyciągnę, rozumiesz? Musisz być tylko dzielna, tak?
W tym samym czasie jego koledzy rozłożą na ulicy skokochron.
Szybka decyzja
- Skakałaś kiedyś na dmuchanym materacu?
- Raz, w wesołym miasteczku...
- Teraz też skoczymy. Trochę wyżej. Ale nic ci się nie stanie, obiecuję... To co? Wracamy do mamy?
Gdy materac wypełni się powietrzem, Magda od razu wyda rozkaz:
- Skacz!
Sekundę później Wojnar spadnie wraz z Julką z czwartego piętra...
Dojdzie do tragedii?
Uderzenie będzie mocne, jednak Adam niemal natychmiast zerwie się na nogi i jak najszybciej zaniesie nieprzytomną Julkę do karetki. Lekarz od razu zacznie reanimację.
- Obudź się, malutka...
Czy kolejna akcja strażaków zakończy się tragedią? Emisja 4. odcinka serialu już w sobotę o 20:25.