"Stranger Things" się chowa. Mroczny "Dark" sprawi, że nie oderwiecie się od ekranów!
Po spektakularnym "Stranger Things" Netflix postanowił postawić na kolejną mroczną, zagmatwaną historię z tajemnicą w tle. "Dark" to jednak zupełnie wyjątkowa produkcja, która owszem – czerpie inspirację ze sprawdzonego gatunku – ale mocno stawia na oryginalność, klimat i trzyma w napięciu do ostatniej chwili.
"Zupełnie nagle i znikąd pojawiło się coś, co zdeklasowało wszystko co widzieliśmy w tym roku" – piszą internauci. Netflix niechcący zrobił serial lepszy niż "Stranger Things". Różnica taka, że "Dark" nie jest dla dzieciaków. Jest dużo cięższy, mroczniejszy, dużo bardziej trzyma w napięciu, no i trzeba przy nim trochę pogłówkować” – przekonują. Internet aż wrze od kolejnych pochlebstw i recenzji fanów, którzy myśleli, że Netflix już niczym nie zaskoczy i nie przebije dotychczasowych hitów. A jednak znów im się udało i są na ustach wszystkich.
To co charakteryzuje "Dark", to przede wszystkim europejska produkcja – serial jest niemiecki, więc nie ma nic wspólnego z komercyjnym, amerykańskim stylem. Nowe, nieopatrzone twarze intrygują, a oryginalny język dodaje klimatu. Serial wyróżnia też niesamowita, mroczna i nadająca specyficzny nastrój muzyka oraz zdjęcia, które idealnie oddają poczucie ciągłego lęku i zagubienia.
Przez większość czasu pada ulewny deszcz, a akcja dzieje się głównie w nocy i po zmroku, co dodatkowo dodaje dreszczy. Efekty specjalne, choć skromne, pojawiają się w idealnych momentach i są świetnie dopracowane. "Dark" zachwyca również kostiumami, oddaniem epoki lat osiemdziesiątych i przypomina największe hity tamtych czasów w niepokojących okolicznościach. Na niektóre z nich po obejrzeniu produkcji Netflixa już nigdy nie spojrzymy tak samo.
Akcja dzieje się w małym, niemieckim miasteczku, które pozornie jest oazą spokoju. Wszystko burzy zaginięcie syna policjanta, Mikkeala, które pociąga za sobą nie tylko serię tragicznych konsekwencji, ale także wyciąga z zapomnienia dawne zwady, konflikty, romanse i zbrodnie. Okazuje się, że Ulrich, który poszukuje syna, 33 lata wcześniej w podobnych okolicznościach stracił młodszego brata, co w zaskakujący sposób łączy się z kolejnymi zbrodniami na przestrzeni lat. Przy okazji na jaw wychodzi nie tylko jego mroczna przeszłość, ale także romans, zaburzone relacje rodzinne i gwałtowna, wybuchowa natura. Porzuca wszystko – całe dotychczasowe życie, rodzinę, prace i związki, poświęca się w pełni, by odnaleźć syna, co jednak jest nie tylko trudne, ale przede wszystkim może mieć opłakane konsekwencje dla wszystkich bohaterów.
Serial z każdym odcinkiem zdziera kolejną warstwę złożonej historii i ludzkich dramatów, odkrywając kolejne wątki. Trzeba mocno się skupić i pogłówkować by połączyć kolejne biografie, fakty i retrospekcje w wielką całość. Trzyma w napięciu przez całe dziesięć odcinków, a finał zaskakuje i pozostawia niedosyt, a także furtkę do kolejnego sezonu. Oby powstał i oby nie zawiódł!
Oglądaj swoje ulubione programy za darmo na komputerze, telefonie i telewizorze! Sprawdź WP Pilot!
src="https://d.wpimg.pl/2097743351--1121738856/wp-pilot.jpg"/>