Stockinger: Wszystkim nam brakuje na planie Agnieszki Kotulanki. Wkrótce pojawi się nowa partnerka

Agnieszka Kotulanka była związana z serialem "Klan" przez szesnaście lat. Od pierwszego odcinka wcielała się w postać Krystyny Lubicz, żony doktora Pawła Lubicza i matki. Wiosną tego roku producenci serialu postanowili jednak zakończyć współpracę z aktorką ze względu na jej problemy zdrowotne. Ekipa serialu przyznała, że odejście Agnieszki Kotulanki mocno dezorganizowało pracę na planie. Tomasz Stockinger wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że martwi się o swoją serialową żonę. Przyznaje też, że trudno mu przyzwyczaić się do pracy bez niej.

29.10.2014 | aktual.: 29.10.2014 10:19

- Jest dziwnie, przykro. Nie mam kontaktu z Agnieszką, życzę jej jak najlepiej, wszyscy życzymy i wszystkim nam brakuje, bo zrobiła taka wyrwa na planie i w scenariuszu, także wiernej widowni "Klanu". Wyszło, jak wyszło. A scenarzyści w każdej takiej sytuacji nagłej po prostu reagują i zostałem wdowcem, czego nie przewidywałem - mówi Tomasz Stockinger w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Krystyna Lubicz po raz ostatni pojawiła się w 2472 odcinku "Klanu". Potem scenarzyści serialu zmuszeni byli wysłać ją na leczenie do Stanów Zjednoczonych, a niedługo później uśmiercić. Tomasz Stockinger przyznaje, że doktor Lubicz nie pozostanie długo samotnym mężczyzną. Scenarzyści postanowili bowiem rozwinąć wątek jego młodzieńczej miłości, czyli Jadwigi, w której postać wciela się Dorota Kamińska.

- Coś tam już kroi się trochę na bazie wspomnień i dawnej miłości studenckiej, a przede wszystkim tego, że było dziecko, które zmarło. To jest bardzo może rzadka, ale życiowa sytuacja, która wymaga tego, żeby ci rodzice, a w tym wypadku ja jako rodzic nieświadomy, żeby się jakoś zachowali wobec faktu, że byli rodzicami. Mam nadzieję, że scenarzyści to mądrze poprowadzą i że wyjdzie z tego ciekawa sytuacja, która będzie dawała jakiś przykład dla widowni, dla nas wszystkich - powiedział Tomasz Stockinger w wywiadzie udzielonym na gali Luksusowa Marka Roku 2014.

"Klan" to najdłuższy pod względem lat nieprzerwanej emisji i liczby odcinków polski serial. Pierwszy odcinek TVP1 wyemitowała w 1997 roku. Mimo upływu lat cieszy się jednak niesłabnącym powodzeniem. Od połowy października 2014 roku emitowany jest ponownie pięć raz w tygodniu, a nie jak dotąd, cztery. TVP zamówiła dodatkowy odcinek ze względu na dobre wyniki oglądalności. Jak informuje Telewizja Polska, nowe odcinki serialu ogląda średnio 1,98 mln widzów.

- Oglądalność jest niezła, pracujemy tak jak zawsze, czyli bardzo zespołowo i w sposób wytężony, czasami trzeba być już o szóstej w telewizji. Pobudka jest mniej więcej za piętnaście piąta, ponieważ różni aktorzy mają swoje różne zobowiązania, pracę w teatrach, próby, dojazdy. Biedny II reżyser, który koordynuje pracę, musi posklejać te nasze życiorysy - mówi Tomasz Stockinger.

Serial "Klan" można obecnie oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 17.55.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)